You are the Champion!
Stevenowi Seatonowi bieg utrwalił się w pamięci w dość dramatycznych wspomnieniach. Jeśli zapytać go o sam maraton, opowiada o zamarzniętej połowie twarzy, o ustach zmrożonych ze sobą na stałe, o wietrze gwiżdżącym w uszach, o widoczności tak kiepskiej, że strach stawiać kolejne kroki.
„Naciągałem czapkę tak mocno, jak tylko się dało. Chciałem coś mówić do innych zawodników, ale z ust wydobywało się tylko dziwne mamrotanie. Po dwóch godzinach takiej walki byłem wykończony i zastanawiałem się nad sensem biegu” – wspomina Seaton, który biegł w 2015 roku. „Za słabo się przygotowałem” – padła refleksja.
Wyśmienicie za to przygotowana była Joanna Mędraś. W Antarctic Ice Marathon wzięła udział rok po nim i była najszybsza wśród kobiet.
Czytaj też: Trans Atlas Marathon: afrykańska ultraprzygoda
Komentarze
~BN, 2018-11-05 14:49:56
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?