4877 osób otrzymało wyjątkowy medal 19. PKO Poznań Maraton im. Maciej Frankiewicza. Ustawiony na Placu Marka dzwon brzmiał coraz częściej. Ci, którzy w niego uderzali, sygnalizowali zgromadzonym obok tłumom, że udało im się pobić życiówkę.
Na starcie niedzielnego biegu stanęło prawie 5000 zawodników, wśród nich biegacze z tak odległych krajów jak Japonia, Islandia czy Argentyna. W tym roku jako pacemaker debiutował znany poznański muzyk Jacek Mezo" Mejer.
Zadowolenia z przebiegu zawodów nie kryje Łukasz Miadziołko, Dyrektor Maratonu. "Pogoda nie zawiodła, chociaż mogłoby być odrobinę chłodniej, a przygotowana trasa była szybka i sprzyjająca biciu rekordów życiowych. Wszystkie osoby zaangażowane w organizację 19. PKO Poznań Maratonu stanęły na wysokości zadania. Serdecznie im dziękuję".
Poznański Maraton to święto sportowe, w którym uczestniczą nie tylko biegacze. Na trasie biegu przez całe 42 kilometry i 195 metrów zawodnikom kibicowali licznie zebrani mieszkańcy Poznania i przybyli specjalnie z okazji biegu goście. Słońce i wysoka jak na tę porę roku temperatura mogły dawać się we znaki biegaczom, ale podobnie jak w poprzednich edycjach zawodnicy na trasie mogli ochłodzić się wodą dostarczoną przez Aquanet.