Justin Gatlin pobiegł poniżej rekordu świata na 100 metrów

Amerykański sprinter “pobił” należący do Usaina Bolta rekord świata w biegu na 100 metrów. Udało mu się poprawić czas Jamajczyka (9.58) aż o 13 setnych sekundy. Jednak cały sukces nie był tylko zasługą Gatlina. W tym wyczynie pomogły mu… wiatraki.

Justin Gatlin, rekord świata na 100 metrów fot. shutterstock.com
Justin Gatlin pobiegł poniżej rekordu na 100 metrów / fot. shutterstock.com

Największy rywal Usaina Bolta był uczestnikiem japońskiego programu rozrywkowego “Kasupe”. W osiągnięciu spektakularnego wyniku pomogło mu w sumie 5 turbin wiatrowych. Jedna umożliwiła mu szybsze wyjście z bloku, a cztery pozostałe wspierały na trasie. Ze względu na zbyt silny wiatr w plecy, niemal pięciokrotnie większy niż dopuszczalne 2 m/s, rekord oczywiście nie został uznany.

Rekordowy bieg Gatlina [wideo]

Gatlin znany jest z tego, że lubi łamać zasady. W 2006 roku po raz drugi został przyłapany na dopingu. Wykryto u niego zbyt wysoki poziom testosteronu. Groziła mu dożywotnia dyskwalifikacja, ale ostatecznie został zawieszony na cztery lata. Powrócił w sezonie 2010.

Fani lekkiej atletyki na całym świecie zadają sobie pytanie, czy Gatlin zatęsknił za grą niezgodnie z zasadami, czy też do udziału w show przekonały go pieniądze. W końcu dostał za nie 2 miliony jenów ($25 000).

RW

REKLAMA
}