Start biegu
Od godziny 10:00 na ulicy Grunwaldzkiej, tuż przy Międzynarodowych Targach Poznańskich (A), na wysokości World Trade Center. Podobnie jak w poprzednich latach, zawodnicy na trasę 12. PKO Poznań Pómaratonu wyruszą tzw. startem falowym, czyli w odstępach czasu. Ale bez obaw – „licznik” każdego z uczestników zostanie włączony dopiero w chwili przebiegnięcia bramy.
Pierwsza połowa dystansu
W 12. edycji półmaratonu jej przebieg wytyczono przez centrum Poznania. Przygotuj się więc na mieszankę zbiegów, podbiegów oraz nowych atrakcji turystycznych. Pierwsze 12 km to przysłowiowa „bułka z masłem”, a więc praktycznie z górki. Warto jednak nie rozpędzać się za mocno i spojrzeć na ciekawe obiekty, które będziesz mijać po drodze. Na wysokości 3,5 kilometra, po prawej stronie zobaczysz INEA Stadion, który był jedną z aren Euro 2012 i na którym swoje mecze gra Lech Poznań. Nawracając po długiej prostej, złap przekąskę na punkcie odżywczym i pędź nieprzerwanym zbiegiem aż do końca ul. Hetmańskiej.
Druga połowa dystansu
To przede wszystkim przyjemna wędrówka po okolicach Starego Miasta. Odwiedzisz ulice Garbary oraz Solną, gdzie jest „płasko jak stół”. Tutaj przyda się jednak mocny doping, o który zatroszczą się mieszkańcy, ale też turyści spacerujący po zabytkowym Rynku.
Prawdziwe wyzwanie i wspinaczka niczym „Heartbreak Hill” czekać będzie tuż za rogiem, w okolicy 19. kilometra. Dwa podbiegi na ul. Niepodległości oraz Święty Marcin, tuż przed rondem Kaponiera, na pewno dadzą Ci mocno w kość! Dobrze też w tym czasie zająć myśli czymś innym i zwrócić uwagę na kolejne atrakcje turystyczne miasta, jak choćby Uniwersytet Adama Mickiewicza. To tutaj odbywają się liczne imprezy, m.in. cotygodniowe koncerty Poznańskej Filharmonii. Na uwagę zasługuje też dawny zamek cesarski i tzw. Poznańskie Krzyże (B), czyli pomnik upamiętniający wydarzenia Poznańskiego Czerwca '56.
Finisz biegu
Gdy miniesz najtrudniejszy odcinek trasy, czeka Cię już tylko pokonanie nowo przebudowanego ronda Kaponiera, a stamtąd dosłownie ostatnie metry do upragnionej mety na MTP.