W 2011 roku Allie Kieffer biegała milę w 4:40,90 (tak – 1,6 km w 4 minuty 40 sekund) i była trzecia podczas halowych mistrzostw USA w biegu na 3000 m. Była szybka. Chciała być jeszcze szybsza.
„Często się słyszy: jeśli chcesz biegać szybciej, musisz zrzucić parę kilo” – mówi dziś 33-letnia zawodniczka, która wtedy, mając 17% tkanki tłuszczowej, już była szczupła.
Jednak inne zawodniczki wydawały się być bardziej „wyżyłowane”. Zaczęła rywalizować z elitą, a jednocześnie ciąć kalorie i ograniczać tłuszcze. Zrzuciła 4,5 kg i uzyskała wyniki dające prawo startu w amerykańskich kwalifikacjach do drużyny olimpijskiej.
Dopadła ją jednak kontuzja zmęczeniowa piszczeli. Bieganie sprawiało jej ból, a do tego spędzała długie godziny, kontrolując swoje posiłki. „Leżałam w łóżku w nocy głodna. Odchudzanie w zasadzie zrujnowało moje bieganie” – wspomina.
Kontuzja uniemożliwiła jej walkę o start w igrzyskach w 2012 roku. Kieffer nie stawała do żadnej rywalizacji przez niemal 3 lata.
Warto przeczytać: 11 powodów, dlaczego nie możesz schudnąć
Allie to przykład ze światowej czołówki, ale łączenie biegania z obcinaniem kalorii w walce o zrzucenie kilogramów i poprawę wyników to powszechna praktyka także wśród amatorów. Badania pokazują, że chęć schudnięcia wciąż jest na topie motywacji do rozpoczęcia biegania. Tyle że odchudzanie nie jest najlepszym partnerem dla biegania, zwłaszcza gdy polega na zwykłym obcinaniu kalorii. Zamiast dawać wsparcie, przysparza kontuzji, prowadzi do wypalenia i wręcz stopuje spadek wagi. Zamiast głodować, uniknij największych błędów odchudzania i poznaj zdrowsze strategie na bieganie i spalanie.
Błąd nr 1: nie jesz po treningu
Ograniczając węglowodany albo pomijając posiłki dla dobra wagi, nie dostarczasz organizmowi tego, czego potrzebuje, żeby odbudowywać mięśnie. Po treningu sięgnij po 40-50 gramów węglowodanów, by uzupełnić zapasy glikogenu (2-4 porcje owoców lub węglowodany złożone, np. owsianka lub brązowy ryż). Nie jesz tego, żeby odłożyło się w boczkach, tylko żeby zostało wykorzystane przez mięśnie. Podobnie jak białko, które odbudowuje ich uszkodzenia.
Dlatego nie rezygnuj z posiłku po wysiłku. Jeżeli chcesz zrzucić trochę masy, to możesz jednak śmiało zrezygnować z potreningowej przekąski, kiedy kończysz trening przed obiadem.