Wracasz po męczącym treningu do domu. Temperatura ciała podwyższona, idziesz pod prysznic, wypijasz jednym haustem szklankę wody, odpoczywasz. No tak, trzeba jeszcze nakarmić wyczerpane mięśnie. Zapewne jedną z ostatnich rzeczy, o jakich marzysz w takich momentach, jest stawanie przy garnkach i przyrządzanie czaso- i pracochłonnego posiłku.
My też tego nie lubimy, dlatego razem z dietetykami i ekspertami od szybkich dań opracowaliśmy oryginalne przepisy, zawierające potrzebne organizmowi biegaczy węglowodany, białko i zdrowe tłuszcze, bez konieczności mieszania chochlą wrzątku, rozgrzewania tłuszczu na patelni, włączania piekarnika czy innych czynności pożerających cenny czas, który można przecież przeznaczyć na inne przyjemności.
Sałatka cieciorkowo–wiśniowa z nutą imbiru
Dzięki wiśniom Twoje mięśnie szybciej zregenerują się po wysiłku. Ciecierzyca to zestaw węglowodanów, białka i żelaza, które odpowiedzialne są za dostarczanie tlenu do Twoich mięśni. Imbir, jak dowodzą badania, redukuje powysiłkowe objawy stanów zapalnych stawów, dzięki czemu ewentualny ból po treningu będzie mniej dokuczliwy.
Sposób przygotowania
Wymieszaj dwie puszki odsączonej cieciorki (ok. 80 dag), 1 dużą mandarynkę (obraną i pokrojoną), małą czerwoną cebulę (pokrojoną w kostkę), ząbek posiekanego czosnku, łyżkę zmielonego imbiru, garść rozdrobnionych orzechów pekan (możesz także użyć orzechów włoskich), pół szklanki kwaśnych, suszonych wiśni, szczyptę mielonej ostrej papryki, posiekaną natkę pietruszki i 10 dag sera typu feta.
W miseczce wymieszaj dwie łyżki octu jabłkowego z dwiema łyżkami oliwy z oliwek, dodaj sól i pieprz. Wlej płyn do sałatki i wymieszaj. Po chwili, kiedy składniki przegryzą się ze sobą, sałatka jest gotowa do jedzenia.