Chcąc zrzucić kilogramy, pewnie myślałaś czy myślałeś, że biegając 15 czy 20 km w tygodniu, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zrzucisz automatycznie wagę. Faktycznie – pokonując każdy kilometr, spalasz średnio od 75 kcal (średnia waga) do 100 kcal (biegacze o dużej masie, około 90 kg), ale bez zmiany diety i świadomych zabiegów może się zdarzyć, że waga nie drgnie, a nawet przytyjesz.
Bieganie wzmaga apetyt, ponieważ pobudza metabolizm. Do tego wiele osób już po 5 km treningu serwuje sobie kaloryczną nagrodę, no bo przecież tyle udało się przebiec. To błąd. W czasie 30 minut (wolno przebiegnięta piątka) spalisz niewiele ponad jednego pączka. Jak więc skutecznie pozbyć się niechcianej oponki?
Co jeść i jak biegać, by schudnąć
Klucz do sukcesu to regularne treningi (przynajmniej co 2 dni) i ujemny bilans kaloryczny. Czyli więcej musisz spalać kalorii, niż ich dostarczać. Broń Boże nie chodzi o głodzenie się i jedzenie sałaty popijanej wodą. Musisz ciąć kalorie z głową. Zacznij od około 250, żeby dojść do około 500 kcal deficytu. Szczegółowe wskazówki, jak obliczyć idealny, ujemny bilans kaloryczny, żeby nie ciąć kalorii na ślepo, znajdziesz w artykule Optymalna waga startowa.
Jeśli boisz się uczucia głodu, nad którym trudno będzie Ci zapanować, włącz do menu potrawy bogate w 2 składniki: błonnik i białko. Po prostu dają one uczucie sytości na dłużej. Warzywa, rośliny strączkowe i pełne ziarna są bogate w błonnik. Jasny makaron zastąp pełnoziarnistym, a biały ryż – brązowym. Najlepsze białko mają chude mięso, ryby, częściowo odtłuszczony nabiał, jajka.
Na przykład zrezygnuj z wysoko węglowodanowego śniadania na rzecz posiłku ze zwiększoną zawartością białka (np. grillowany filet z kurczaka, serek wiejski z kromką razowego chleba). Dzięki temu głód będzie dokuczał mniej w ciągu dnia pracy. Co ważne, nie musisz rezygnować z przekąsek między posiłkami, ale podjadaj z głową.
Jeśli na przekąskę zjesz garść orzechów, banana, jabłko czy jogurt, utrzymasz poziom cukru na bardziej stabilnym poziomie, a tym samym usuniesz uczucie głodu. Taka przekąska powinna mieć od około 150 do 250 kcal i zawierać wspomniane białko i błonnik. Z błonnikiem musisz jedynie uważać w dni treningowe i przed startem.
Jego zbyt duża ilość może spowodować problemy gastryczne na trasie, w postaci bólu podbrzusza i biegunki. Po prostu organizm wolniej trawi błonnik i pokarm dłużej zalega w jelitach, a te gorzej wchłaniają go w czasie wysiłku. Staraj się nie jeść np. płatków z otrębami później niż na około 2 godziny przed treningiem.
Warto przeczytać również: