Dla zachowania zdrowych kości bardzo ważne jest u biegaczy dostarczanie organizmowi wraz z jedzeniem i suplementami odpowiedniej ilości nie tylko wapnia, ale także witaminy D, witaminy K oraz białka. Dzięki temu unikniesz złamań przeciążeniowych, a wywrotka na mokrych liściach skończy się siniakiem, a nie gipsem.
Trenuj mniej, ogranicz sól
Kiedy zwalniasz tempo na treningach jesienią i zimą lub ograniczasz ich ilość, nie dosalaj ekstra potraw. Nadmiar sodu, pochodzącego głównie z soli, zwiększa wydalanie wapnia, pozbawiając kości tego cennego składnika. Ogranicz przede wszystkim ilość słonych przekąsek i mocno przetworzonych produktów (np. parówek). Wchłanianie wapnia mogą również zmniejszyć zbyt duża ilość białka, fosfor (napoje typu cola), alkohol oraz kofeina. Pomocne w zatrzymywaniu wapnia w organizmie okazują się potas i magnez z warzyw i owoców.
Czytaj więcej: Sól a zdrowie: cała prawda o działaniu sodu
Namocz fasolę w wodzie
Fasola i inne rośliny strączkowe również mają sporo wapnia, magnezu i błonnika, ale też substancji zwanych fitynianami. Mogą one zaburzać zdolność organizmu do wchłaniania wapnia. Możesz zmniejszyć poziom fitynianów przez moczenie fasoli w wodzie przez kilka godzin. Wodę wylej, nalej świeżej i gotuj ją bez dodatku soli.
Nie łącz wapnia z fitynianami i szczawianami
„Wchłanianie wapnia może być również utrudnione, jeśli łączysz bogate w wapń produkty mleczne z fitynianami i szczawianami. Np. kanapka z białym serem, popita mocną herbatą, to nie najlepszy pomysł, jeśli chcesz wzmocnić kości” – sugeruje Katarzyna Biłous, dietetyk sportowy.