Jeśli przejadły Ci się filety z piersi kurczaka serwowane na obiad kilka razy w tygodniu, najpewniej jesteś biegaczem, który starał się pilnie wypełniać zalecenia dietetyków. Przekonują oni bowiem, że filety z indyka i kury to najchudsze białko. Owszem, są dobrym wyborem. Co jakiś czas jednak warto przypomnieć sobie o innych gatunkach mięs, które pomogą wzbogacić zdrową dietę i zarazem wzmocnić mięśnie biegacza.
Czerwone mięso zawiera dobrze wchłaniane przez ludzki organizm składniki, których potrzebują wszyscy biegacze – takie jak np. kwasy tłuszczowe i żelazo, dostarczając łatwo przyswajalnego białka, które odbudowuje mikrouszkodzenia mięśni powstające podczas treningu (o zaletach i działaniu białek pisaliśmy w artykule "Białko w diecie biegacza"). Wprowadzenie różnych rodzajów mięs do jadłospisu ma także inną zaletę: uchroni biegacza od kulinarnej monotonii.
Wystarczy, że wybierzesz chude kawałki i zaserwujesz je sobie choćby w formie przystawki. Przedstawiamy pięć rodzajów mięs, które pomogą zdetronizować kurczaka.
Wołowina
Marzysz o soczystym steku w nagrodę za uczciwie wypocone kilometry podczas treningu? Proszę bardzo: 100-gramowa porcja zaspokaja 34% dziennego zapotrzebowania na cynk. Minerał ten wzmocni Twój chwiejny jesienią układ immunologiczny. Pozostałą dawkę cynku dostarczy Ci śniadanie z płatkami zbożowymi, choć organizm lepiej przyswaja go ze steku.
Taka porcja mięsa zawiera też dwa miligramy żelaza, co jest sporym zyskiem dla długodystansowców, którzy potrzebują o 30% więcej żelaza niż osoby nieaktywne. W przeliczeniu na dzień zapotrzebowanie na ten pierwiastek stanowi około 10 mg dla mężczyzn i 23 mg dla kobiet.
Ponadto w wołowinie występuje sporo witamin z grupy B, które wspomagają przemianę węglowodanów w paliwo zużywane podczas wysiłku. Jeśli masz wybór, staraj się jeść mięso z hodowli ekologicznych, które zawiera więcej (w porównaniu z hodowlami żywionymi paszami) zdrowych dla serca kwasów omega-3 oraz wit. E, będącej przeciwutleniaczem współtworzącym barierę ochronną organizmu przed niekorzystnymi zmianami.
Wiesz, co jesz: Chude mięso wołowe występuje pod postacią ligawy (część udźca), rumsztyku, filetu mignon, polędwicy, łaty lub 95% chudego mięsa mielonego. Właściwą miarkę dla idealnej porcji stanowi rozmiar Twojej dłoni (bez palców).