Każdego dnia Twój organizm musi znieść ok. 10 000 kroków i 40 000 myśli, przetłoczyć 36 000 litrów krwi przez układ krwionośny, wytrzymać napięcia i stresy nowoczesnego życia. Na wszystko jest potrzebna energia, którą dostarcza Ci pożywienie. Jedzenie jest jak paliwo dla samochodu - im lepsze, tym dalej zajedziesz.
Najważniejszym "paliwem" każdego sportowca jest cukier w różnych formach, określany także jako glukoza. Organizm produkuje glukozę z węglowodanów oraz skrobi, znajdujących się w jedzeniu.
Glikogen jest tworzony w wątrobie tuż po strawieniu żywności w żołądku. Przetworzone w ten sposób cukry trafiają w większości do komórek mięśniowych (część pozostaje w wątrobie), gdzie są następnie wykorzystywane jako źródło energii podczas biegu. Nadmiar węglowodanów w diecie skutkuje tym, że organizm gromadzi je w postaci tłuszczu jako zapas na później. Ten proces dotyczy każdego posiłku, który zawiera węglowodany - zarówno owoców i warzyw, jak i lodów i czekolady.
Od tego, jakie węglowodany spożywamy, zależy szybkość przetwarzania ich w glukozę. Można zatem powiedzieć, że indeks glikemiczny jest miarą tej szybkości. Produkty o wysokim IG powodują szybki wzrost ilości cukru we krwi, a następnie nagły spadek. Powolny wzrost, spowodowany jedzeniem o niskim indeksie glikemicznym, tworzy mocniejszy i rozłożony w czasie strumień energii.
Niektórzy biegacze uważają, że przed treningiem najlepiej zjeść słodycze, które szybko zaopatrują organizm w energię, lecz prawda jest inna - to właśnie osoby stosujące niskoglikemiczną dietę mają lepszą wytrzymałość przez większą część treningu. Zamiast batoników zabierz na trasę pół tabliczki gorzkiej czekolady lub banan (mają niski IG), a będziesz miał przewagę nad "łakomczuchami".
Cukier nie krzepi
Kolejnym argumentem przemawiającym za dietą niskoglikemiczną jest jej korzystny wpływ na zdrowie. Naukowcy z uniwersytetu w Harvardzie twierdzą, że osoby, które zamienią choćby jeden codzienny posiłek z rafinowanych węglowodanów na produkty pełnoziarniste, są o 40% mniej narażone na udar mózgu.