Pieczywo
Dokonaj mądrego wyboru, a dopakujesz swój piętrowy posiłek pełnym ziarnem, witaminami z grupy B i błonnikiem, dzięki którym Twoja forma pójdzie w górę. Oto pieczywo, które warto pokroić na kromki.
-
Pełnoziarniste. Chleby, tortille, chlebki pita i resztę pieczywa klasyfikowanego jako pełnoziarniste robi się z mąki zawierającej otręby i zarodki z ziaren zbóż użytych do jej wyrobu. Właśnie one zawierają większość składników odżywczych i błonnika. Szukaj na etykiecie haseł typu „100% pełnego ziarna” albo mąki pełnoziarnistej na samym początku listy składników.
-
Bogate w błonnik. Tak opisane pieczywo powinno zawierać ekstraporcję błonnika pochodzącego z takich dodanych do ciasta składników, jak otręby, nasiona lnu czy inulina. Dieta bogata w błonnik pozwala obniżyć poziom cholesterolu, poprawia perystaltykę jelit, oczyszcza przewód pokarmowy ze szkodliwych substancji i zmniejsza ryzyko chorób serca, żołądka i jelit. Podwójnie skorzystasz, jeśli w błonnik zostanie wzbogacone pieczywo pełnoziarniste.
-
Organiczne. Pieczywo z certyfikatem organiczności to sposób na uniknięcie pestycydów, które mogą być stosowane w rolnictwie wykorzystującym chemiczne środki ochrony roślin.
-
Żytnie. Substancje powstające, kiedy błonnik z żyta fermentuje w Twoim przewodzie pokarmowym, wzmagają uczucie sytości. Ale czytaj uważnie listę składników: mąka żytnia, najlepiej grubo mielona, powinna być na pierwszym miejscu.
-
Z kiełkowanych ziaren. Chleb upieczony z rozgniecionych do konsystencji ciasta ziaren, które wypuściły już kiełki, jest bogatszy w witaminy i przeciwutleniacze, ale przede wszystkim ma więcej białka. Jest też łatwiejszy do strawienia niż zwykłe pieczywo pełnoziarniste i nie powoduje takich skoków poziomu cukru we krwi, jak pieczywo z białej mąki.
-
Bezglutenowe. Czyli robione z takich ziaren, jak komosa ryżowa, proso czy sorgo. Nie tylko dla tych, którzy cierpią na nietolerancję glutenu.
-
Na naturalnym zakwasie. Badania przeprowadzone w Kanadzie dowiodły, że chleb na zakwasie powoduje mniejsze skoki poziomu cukru we krwi niż każde inne – zarówno jasne, jak i ciemne pieczywo.
-
Pieczywo jasne. Lepiej go na co dzień unikać: zawarte w nim węglowodany proste powodują skoki poziomu cukru we krwi i nie dają uczucia sytości na tak długo, jak chleb bogatszy w błonnik. Ale jeśli masz ochotę na chrupiącą pszenną bułkę, zjedz ją – najlepiej zaraz po długim biegu, kiedy Twoje ciało może te szybko przyswajalne „węgle” wykorzystać do regeneracji mięśni. W końcu czy możliwość pofolgowania od czasu do czasu swoim zachciankom nie jest jednym z powodów, dla których biegamy?