Lody tradycyjne
Kiedy jeść: po biegu
Dzięki nim zapewnisz chłodzenie organizmu od środka i porcję lekkostrawnych substancji odżywczych, które trzeba dostarczyć po treningu. Np. jeden śmietankowy Big Milk na patyku ma tylko 91 kcal i w 64% składa się z mleka, a do tego zawarty w lodach wapń buduje i wzmacnia kości. Lody z bakaliami lub czekoladą mają już jednak o 100% więcej kilokalorii niż zwykłe lody śmietankowe. Włoscy naukowcy pokusili się nawet o opracowanie receptury na najlepsze lody świata. Według nich powinny mieć: 30% tłuszczu, 15% białka i 55% cukru.
Lody jogurtowe
Zaleta: najzdrowsza przekąska
Mają niewiele tłuszczu – od 0 do 7% i są jeszcze szybciej przyswajane niż lody mleczne. Zawsze jednak sprawdzaj na opakowaniu, ile jest w lodach jogurtowych jogurtu, bo niekiedy hasło „jogurt” to tylko chwyt reklamowy, a w środku dominuje mleko. Najlepsze będę te z żywymi kulturami bakterii.
Lody niskotłuszczowe
Dla kogo: osoby z nadwagą
Za takie lody możemy uważać te, które mają nie więcej niż 3% tłuszczu. Ale w nich ukryta jest pułapka. Nie daj się zwieść małej ilości tłuszczu, bo jeśli będą miały sporo cukru, to cały wysiłek na nic. Szukaj tych z małą ilością tłuszczu i dodatkowo tych niskokalorycznych.
Sorbety
Kiedy: w upalne dni
To właściwie zamrożony owocowy sok. Doskonale chłodzi i ma do tego ok. 70 kcal w jednej porcji. Można zrobić go samemu: zmiksuj soczyste owoce, dodaj odrobinę cukru lub trochę słodkiego wina. Zanim sorbet do końca zamarznie, trzeba go wyciągnąć z zamrażarki i jeszcze kilkakrotnie miksować, żeby nabrał lekkiej konsystencji, a nie był bryłą lodu – oto cały sekret.
Lody bez laktozy
Dla kogo: osoby nietolerujące laktozy
Niektórzy bez problemu mogą pić mleko i jeść lody, inni mają potem sensacje żołądkowe, ponieważ ich organizm nie radzi sobie z przyswajaniem laktozy. Dla nich pozostają lody jogurtowe lub sorbety, choć i te np. od Algidy mogą mieć niekiedy śladowe ilości mleka – dlatego zawsze dobrze jest sprawdzić skład na opakowaniu. Domowym sposobem możesz samemu zrobić białe lody bez laktozy: wystarczy, że mleko krowie z przepisu zastąpisz mleczkiem sojowym.
RW 04/2009