Jeśli tylko ugotujesz ją z właściwych składników, zupa odwdzięczy Ci się podwójnie: jako źródło pełnowartościowych węglowodanów, białek i antyoksydantów – zestawu ratunkowego idealnego dla Twoich mięśni po wysiłku. Dodatkowo, badania wykazały, że miska zupy przed właściwym posiłkiem może pomóc ograniczyć apetyt i tym samym zmniejszyć kaloryczność zjadanych porcji o 20%.
Wielu biegaczy uważa, że muszą postawić na zdrowie, ujmując potrawie smaku. Nic bardziej mylnego. Możesz stworzyć pyszne danie z tego, co kupisz w osiedlowym warzywniaku, i to w niecałe pół godziny. Puść wodze kulinarnej fantazji i stwórz własną zupę, postępując zgodnie z naszymi pięcioma zasadami. Jeśli nie masz dzisiaj weny, skorzystaj z przepisów, które zamieściliśmy na stronie RW: 4 przepisy na rozgrzewające zupy dla biegacza lub Rozgrzewające i regenerujące zupy dla biegaczy [PRZEPISY].
Krok 1: Wydobądź zapach
Warzywa, zioła i przyprawy stanowią aromatyczną podstawę Twojej zupy. W garnku rozgrzej 2 łyżki oliwy. Dodaj szklankę pokrojonych w kostkę warzyw i dwie łyżki suszonych ziół i przypraw. Duś wszystko przez 5 minut.
- Najlepszy wybór: cebula, czosnek, seler, marchewka, tymianek, oregano, szałwia, liście laurowe, rozmaryn, kminek, cynamon, chili.
- Jak pomagają: dodają zupie związków działających przeciwzapalnie, dobre na obolałe mięśnie.
- Patent: dodaj świeżych ziół na końcu, a zachowasz ich smak.
Krok 2: Wlej wywar
Dodaj od 4 do 8 kubków bulionu (zrobiony wcześniej ekstrakt z warzyw, mięsa i przypraw).
- Najlepszy wybór: warzywny, rosołowy, z wołowiny, rybny, piwny lub winny (zredukowany do ¼ całkowitej porcji płynu) .
- Jak pomaga: ciepły płyn nawodni Cię zimą i ukoi żołądek.
- Patent: odparowany koncentrat, na którym może bazować zupa następnego dnia, zajmie mniej miejsca w lodówce.