Arnicrème Wyzwanie RW Maraton 2019: wielki finał!

Arnicrème Wyzwanie RW Maraton 2019 pokazało, że właściwie każdy może pokonać dystans maratonu - pod warunkiem, że ma silną motywację oraz dobry plan przygotowań opracowany przez  trenera, który nie tylko wymaga, ale też słucha i potrafi zmobilizować do wytężonej pracy.

Arnicreme Wyzwanie RW Maraton 2019: wielki finał!

Arnicrème Wyzwanie RW Maraton 2019 to 16 tygodni przygotowań prawie 50 Czytelników naszego miesięcznika do startu w październikowym 20. PKO Poznań Maratonie. Chociaż każdy z uczestników tego projektu miał oczywiście swoje własne powody, dla których wziął udział w Wyzwaniu, to jeden cel był dla wszystkich podobny – pobiec maraton na maksimum swoich możliwości, i to niezależnie od tego, czy był to dla nich debiut na tym dystansie, czy walczyli o pobicie nowej życiówki. Większości to się udało.

Arnicreme Wyzwanie RW Maraton 2019: wielki finał!

Ekipa Runner’s World była w Poznaniu już od piątku, aby na targach Poznań Sport Expo przed maratonem spotykać się z Czytelnikami. Na stoisku RW można było m.in. zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie na specjalnie przygotowanej na tę okoliczność okładce magazynu. Fajnie było poczuć się jak biegacz z okładki największego na świecie pisma dla biegaczy.

Ostatni akt Arnicrème Wyzwania RW Maraton 2019 rozpoczął się w sobotę o godzinie 17:30 w specjalnym namiocie Runner's World, tuż obok mety maratonu. Uczestnicy Wyzwania po raz pierwszy spotkali się wszyscy razem i odebrali przygotowane dla nich przez Runner’s World, Arnicrème, Saucony i Poznań Maraton specjalne, bogatsze niż standardowe pakiety startowe. Później podczas tradycyjnego pasta party poznali szczegóły techniczne niedzielnego startu, które przedstawił redaktor naczelny RW Marek Dudziński.

Arnicreme Wyzwanie RW Maraton 2019: wielki finał!

O ósmej rano w niedzielę wszyscy pojawili się gotowi do walki nie tylko z dystansem, ale i z pogodą, bowiem prognoza przewidywała ponad 20 stopni na trasie, a to nie jest najlepsza temperatura do biegania maratonu. Nawet jednak przy takiej temperaturze dobrze jest się rozgrzać przed biegiem. Rozgrzewkę poprowadziła Ewa Samborska-Wcisło, jeden z trenerów przygotowujących uczestników akcji do maratońskiego startu. Była to właściwie ostatnia rzecz, jaką mogła zrobić dla swoich podopiecznych, bo od godziny 9:00 każdy z nich był już zdany tylko na siebie - oraz doping naszej ekipy.

Niektórzy mówią, że maraton zaczyna się od 25. kilometra i to właśnie tam był usytuowany punkt żywieniowy, nad którym pieczę trzymała załoga Arnicrème Wyzwanie RW Maraton. Oprócz napojów i węglowodanów, tak potrzebnych biegaczom w drugiej części dystansu, była tam też silna grupa wsparcia, która zagrzewała do walki nie tylko uczestników całej akcji, ale wszystkich maratończyków. Kto przebiegł maraton, ten wie jak bardzo czasami taki doping pomaga.

Arnicreme Wyzwanie RW Maraton 2019: wielki finał!

Najszybciej z uczestników Arnicrème Wyzwania RW Maraton 2019 na metę 20. PKO Poznań Maratonu wbiegł Radosław Ślaski z czasem 2:52:00. W formularzu zgłoszeniowym napisał, co prawda, że chciałby złamać 2:50, ale każdy, kto biega maraton z dwójką z przodu wie, że przy takim tempie liczy się każdy detal. Tymczasem wysoka temperatura i trasa, wcale przecież nie tak płaska, Radkowi tego dnia nie pomagały. Mimo wszystko wynik ten dał mu 72. miejsce w kategorii open na 6079 biegaczy, którzy dotarli w niedzielę do mety i 5. miejsce w kategorii M45. Czapki z głów!

Najdłużej na trasie była Katarzyna Konefał, której dobiegnięcie do mety zajęło 6 godzin z małym haczykiem, ale dla której był to także absolutny debiut w maratonie, więc życiówka jest i podczas kolejnych startów można ją będzie poprawić. W dodatku Kasia za linią mety szła do namiotu takim samym dziarskim krokiem, jak rano na linię startu.

Arnicreme Wyzwanie RW Maraton 2019: wielki finał!

Pomiędzy tą dwójką do mety dotarli pozostali uczestnicy Arnicrème Wyzwania RW Maraton 2019, w tym spora grupa z pierwszymi lub nowymi życiówkami. W namiocie wszyscy wyzwaniowicze byli traktowani wręcz jak elita. Czekał na nich profesjonalny masaż z kremem Arnicrème, który przyspiesza regenerację mięśni po wysiłku fizycznym i pozwala na szybszy powrót do pełnej formy. Napoje i pyszny makaron, by od razu uzupełnić wyczerpane zapasy paliwa. No i ciuchy na zmianę bez konieczności czekania choćby 30 sekund w kolejce do depozytu. Nic tylko tak startować. Nie wszystkim, co prawda, udało się wybiegać tego dnia nowe rekordy życiowe, ale każdy był zadowolony z tego, co osiągnął. I wszyscy szykują się na kolejne Wyzwanie. A Ty podejmiesz z nami rękawicę?

RW

REKLAMA
}