Zanim zaczęły się spotykać, bieganie kojarzyło im się z mało ciekawą dyscypliną sportową. Ale wspólne bieganie pokazało im, jak wiele radości, przyjemności i satysfakcji mogą czerpać z pokonywania kolejnych kilometrów. Bardzo szybko ich drużyna przerodziła się w grupę bliskich sobie kobiet. Wspólne cele bardzo zbliżają.
"Lejdis" to wytrawne biegaczki. Na swoim koncie mają już zaliczone starty w najbardziej prestiżowych imprezach sportowych. Wszystkie podkreślają, że sukces, jaki osiągnęły w życiu, zawdzięczają wspólnemu bieganiu. Po pracy najczęściej można je spotkać na warszawskiej Pradze, w Parku Skaryszewskim. To prawdopodobnie jeden z najbardziej sfeminizowanych parków w stolicy. Ich drużyna powstała w ramach projektu "ścieżki biegowe" organizowanego przez firmę Nike.
Siła w grupie
W opinii Agnieszki wspólne bieganie to doskonałe rozwiązanie. Dziewczyny wzajemnie wspierają się, pomagają sobie, a przede wszystkim mobilizują się nawzajem. Dlatego bardzo szybko widać postępy.
Agnieszka przez lata robiła wszystko, aby nie biegać. Chodziła na zajęcia fitness, do pracy starała się chodzić na piechotę, pokonując 8 kilometrów. Po pewnym czasie uznała jednak, że warto się przełamać i spróbować. Początki były trudne. Tak naprawdę biegania nauczyła się na ścieżkach biegowych Nike. Ogromnym wsparciem stała się dla niej drużyna.
Poza tym wszyscy w firmie wiedzą, że biega i to ją dodatkowo mobilizuje. Niemal codzienne popołudniowe treningi nie stanowią dla niej żadnego problemu. Bardzo często zabiera ze sobą strój do pracy i już w samochodzie przebiera się do biegania.
Dzięki wspólnemu bieganiu wszystkie dziewczyny czują się także bardziej bezpieczne. Samotne bieganie po parku w godzinach wieczornych bywa dość ryzykowne, szczególnie dla kobiet. Grupa pozwala czuć się pewnie. Zwłaszcza - jak podkreśla Monika - gdy towarzyszą im rośli trenerzy.
Ja w legginsach, oni w garniturach
Trudno im sobie wyobrazić życie bez biegania. Ze swoimi butami biegowymi nie rozstają się nawet podczas urlopów. Wszystkie podkreślają, że bieganie uczy dobrej organizacji życia. Bez dobrego planu dnia nie uda się połączyć pracy i życia rodzinnego z treningami. Doszły w tym niemal do perfekcji.