Najpiękniejsze ścieżki biegowe RW - cz. 6

Miejsce: okolice Śnieżki, Karkonosze, Polska

Biegacze: Grzegorz Łuczko i Bela Belowski

Foto: Zofia Fechner

Opis: W marcu 2014 roku odbyła się pierwsza edycja Zimowego Ultramaratonu Karkonoskiego im. Tomka Kowalskiego. Parę tygodni wcześniej wybraliśmy się z przyjaciółmi w Karkonosze w celu rozpoznania trasy. Jest ona bardzo malownicza, biegnie grzbietem całego pasma górskiego, więc po drodze można cieszyć się wspaniałą panoramą. Nawet zimą kręci się tam sporo turystów, więc na popularnych trasach górskie szlaki zwykle są przetarte i można biegać. Wracając samotnie z Domu Śląskiego na nocleg w Strzesze Akademickiej, udało mi się uchwycić spotkanych na trasie znajomych na tle zachodzącego słońca.

Miejsce: Dolina Pięciu Stawów Polskich, Tatry, Polska

Biegacz: Mariusz Giżyński, świetny maratończyk, trener Tatra Running

Foto: Julita Chudko

Opis: Zdjęcie wykonano w Tatrach na progu Doliny Pięciu Stawów Polskich, na szlaku czarnym biegnącym z Doliny Roztoki. Trasa w warunkach zimowych bywa niebezpieczna z powodu oblodzenia oraz zagrożenia lawinami. Przy dobrej pogodzie świetnie nadaje się jednak do realizacji treningów siły biegowej i wytrzymałości ogólnej. Często uczestnicy obozów Tatra Running pokonują ją pod okiem trenerów i biegających przewodników TPN.

Miejsce: Dolina Żabich Stawów Białczańskich, Tatry Wysokie, Słowacja

Biegaczka: Anna Berezik (była kadrowiczka narciarstwa alpejskiego podczas treningu biegowego)

Foto: Darek Gąsienica Sieczka Dudek

Opis: Zdjęcie wykonano w Dolinie Żabich Stawów Białczańskich na wysokości ok. 1700 m n.p.m. To odnoga doliny Białej Wody, czyli najdłuższej doliny w Tatrach po stronie wschodniej. Biec można przepiękną trasą o długości 20 kilometrów. Czasami dla lepszych widoków warto nieznacznie zboczyć ze szlaku. Niegdyś dolina ta zawierała się w granicach naszego kraju.

Miejsce: okolice wzgórza Monte Grappa, Wenecja Euganejska, Włochy

Biegacz: Paweł Kempa (Runner's World)

Foto: Mirko Mottin

Opis: Zdjęcie wykonane podczas przygotowań do biegu Trail degli Eroi. Jego trasa prowadzi przepięknymi, górskimi ścieżkami przedgórza włoskich Alp i masywu Grappa. Punktem kulminacyjnym trasy z Bassano jest podbieg pod wzgórze Grappa (1775 m n.p.m.), na którym znajduje się cmentarz żołnierzy włoskich i austriackich poległych w pierwszej wojnie światowej. Cmentarz-mauzoleum jest dla Włochów tak ważny, jak dla nas Monte Cassino, a przebiegnięcie przez jego monumentalny teren stanowi duże przeżycie. Trasę biegu przetestowaliśmy na własnej skórze w 2014 roku. Genialna organizacja, świetna atmosfera i włoska energia powodują, że kameralny bieg Trail degli Eroi warto wpisać do swojego kalendarza. Do pokonania dystanse: Sky TdE (30 km), 1700D+, Gara storica (46 km), 2500D+, Ultra TdE (80 km), 4200D+.

Miejsce: Pojezierze Olsztyńskie, Warmia, Polska

Biegacz: Marcin Porc (marcinporc.com)

Foto: Marcin Porc

Opis: Pojezierze Olsztyńskie to urocza kraina małych jezior i rzek. Do tego piękne lasy, teren lekko pofałdowany. Zarówno na amatorów, jak i zaawansowanych czekają miejsca jeszcze nietknięte stopą biegacza. Na zdjęciu jeden z duktów leśnych z przeprawą przez zwalone drzewo, niedaleko od drogi między miejscowościami Jedwabno i Olsztynek. Wystarczy zostawić samochód na parkingu i ruszyć w teren.

Miejsce: Tatry, Polska

Biegacze: Uczestnicy Biegu Granią Tatr

Foto: Piotr Dymus

Opis: Może i nasze Tatry są małe, ale za to piękne. Wystarczy przebiec się latem w wyższych partiach albo najlepiej fragmentem Biegu Granią Tatr, żeby poczuć ich potęgę. Start do tego 70-kilometrowego wyzwania zaczyna się na Siwej Polanie w Dolinie Chochołowskiej i prowadzi przez Wołowiec, Iwanicką Przełęcz, Ciemniaka, Kasprowy Wierch i schronisko Murowaniec. Meta w Dolinie Bystrej na stadionie w Zakopanem. TPN zezwala na udział w tym sierpniowym ultrabiegu tylko 300 osobom wyłonionym w drodze losowania, ale kiedy pogoda na to pozwoli, możesz pokonać go samodzielnie.

Miejsce: Sevid, Chorwacja

Biegaczka: Nina Piękoś

Foto: Rafał Piękoś

Opis: Cóż może być piękniejszego od porannego biegu w czasie urlopu, kiedy żwir chrzęści pod nogami, a słońce grzeje, ale nie pali skóry? Gdy wszyscy wczasowicze i okoliczni mieszkańcy jeszcze spali, my ubieraliśmy buty biegowe i podziwialiśmy uroki Chorwacji, trenując zarazem. Puste ścieżki, zapach lawendy, a po wykonanym treningu orzeźwiająca kąpiel w morzu. Wbrew pozorom trasy na wybrzeżu Dalmacji w okolicach Trogiru, gdzie leży Sevid, są wymagające – można znaleźć mnóstwo podbiegów. Idealne miejsce do przygotowań na jesienne starty.  

Miejsce: Beskid Sądecki, Polska

Biegacz: uczestnik Biegu 7 Dolin

Foto: Piotr Droździk

Opis: Bieg 7 Dolin rozgrywany jest w ramach Festiwalu Biegowego w Krynicy-Zdroju na początku września (festiwalbiegowy.pl). Zawodnicy mają do pokonania 33, 66 lub 100 km. Sama trasa, choć malownicza, należy do trudnych: górzysta, z licznymi podbiegami i zbiegami. Na odcinku 100 km do pokonania jest aż 4480 m różnicy wysokości. Piotrowi Droździkowi udało się uchwycić na zdjęciu biegacza w przysiółku Piwowarówka, na trasie Piwniczna – Eliaszówka. W tle widok na Dolinę Popradu. Tajemniczy starszy pan to ponad 90-letni mieszkaniec tamtejszej wsi, który codziennie pokonuje drogę pod górę.

Miejsce: Tatry, Polska

Biegaczka: Malwina Jachowicz

Foto: Błażej Łyjak

Opis: Trafić na dobrą pogodę do biegania w deszczowych Tatrach, to jak wygrać w lotka „czwórkę”, a trafić na bezchmurne niebo – to już wygrana „piątka”. Taką właśnie pogodę miał Błażej Łyjak i jego przyjaciele podczas rekonesansu i wycieczki biegowej wiodącej fragmentem trasy Biegu Ultra Granią Tatr. Na zdjęciu udało się uchwycić Malwinę Jachowicz, zbiegającą do Przełęczy pod Kondracką Kopą (1863 m n.p.m.). W tle widok na Suche Czuby i Goryczkową Czubę (1913 m n.p.m.).

Miejsce: Zalew Zakrzówek, Kraków, Polska

Biegacz: Adam Job

Foto: Franciszek Job

Opis: Niedaleko od krakowskiej dzielnicy Dębniki znajdują się niesamowite tereny rekreacyjne, świetne nie tylko dla nurków, ale także dla biegaczy. Zalew Zakrzówek, bo o nim mowa, powstał po zatopieniu starego kamieniołomu wapienia. Co ciekawe, od września 1940 r. do października 1941 r. pracował w nim jako robotnik Karol Wojtyła, czyli przyszły papież Jan Paweł II. Zbiornik składa się z dwóch akwenów połączonych wąskim przesmykiem. Na skałkach wapiennych klifów można spacerować i biegać.

Zobacz pozostałe galerie z tego cyklu:

« Najpiękniejsze biegowe ścieżki RW - cz. 5 | Najpiękniejsze biegowe ścieżki RW - cz. 7 »

RW 12/2014-10/2015