Rodzice, biegajcie z dziećmi! [LIST CZYTELNICZKI]

Czasem wystarczy jeden nowy impuls, by na nowo odkryć radość ze starego hobby. Nasza Czytelniczka, Malina, przekonuje, że taką iskrą były dla niej dzieci, dzięki którym znów w pełni cieszy się bieganiem.

Dlaczego warto biegać z dziecmi? shutterstock.com
Bieganie z dzieckiem może pomóc Ci odzyskać dawny zapał do treningów - a na pewno całkowicie je odmieni (fot. shutterstock.com).

Moja przygoda z bieganiem zaczęła się ponad 8 lat temu. Wkręciłam się na całego i już w pierwszym roku przebiegłam trzy półmaratony i maraton. Wszystko zmieniło się 3 lata temu, gdy zostałam mamą. Ciężko było wrócić, a jak już odzyskałam względnie dobrą kondycję, okazało się, że jestem w kolejnej ciąży.

Moi dwaj synkowie są cudowni, kochani, ale wyjście na trening było bardzo trudne. Po prostu nie miałam z kim ich zostawić: mąż pracował na zmiany, często miał nadgodziny. W końcu, gdy młodszy synek skończył 10 miesięcy, udało mi się męża namówić na porządny biegowy wózek (radzę nie oszczędzać w tej kwestii) i odkrywam teraz zupełnie nowe oblicze biegania!

Jak biegać z dziećmi? Zobacz tutaj: Dzieci a bieganie. Jaki trening dla małych biegaczy?

Cudowne, uwalniające, gdzie nie liczy się już tak bardzo dystans czy czas, ale to, że mogę wyjść pobiegać z synami, mogę im dawać dobry przykład i wspólnie spędzamy czas. A oni uwielbiają mi towarzyszyć. Starszy, teraz 2,5-letni, jak tylko powiem, że idziemy biegać, pomaga mi przymocować kółko, od razu wsiada do wózka i woła brata. To bezcenne chwile spędzone razem.

Biegnę i słyszę: „Mamo, koparka!”, „Mamo, pociąg!”, a już najwspanialsze, gdy krzyczy: „Mamo, dasz radę!”. Uwielbiam ten rodzaj treningów – bez tzw. spiny, na luzie, pełen radości. Dzięki temu na nowo odkryłam piękno biegania.

Pozdrawiam, Malina

RW 9-10/2018

Zobacz również:
REKLAMA
}