Spontan i profeska
Piotr i Rafał rozglądają się za sponsorami, chcą ściślej współpracować z miastem, któremu robią świetną promocję. Chcą, by biegi pozostały darmowe, ale były profesjonalnie przygotowane.
„Szukamy złotego środka między biegiem jako instytucją a spontanicznością” – mówi Piotr Krawczyk. Rafał dokształca się cały czas, szuka ciekawych informacji o mniej znanych atrakcjach Warszawy.
„Podczas biegu nie opowiadam wiele o zabytkach pocztówkowych, ale staram się mówić o ciekawostkach i niuansach związanych z życiem Warszawy, tym historycznym, przedwojennym i współczesnym” – mówi.
Stowarzyszenie Terapeutów przygotowuje pamiątkowe medale dla uczestników biegu. Na końcu biegowej wycieczki Rafał przeprowadza także konkurs – nie chce straszyć słowem „egzamin”. Kto zapamięta najwięcej szczegółów z tego, co mówił, dostaje nagrodę.
Jaką? Przekonaj się sam. Wypatruj terminów i miejsca spotkań grupy na facebookowym fanpage'u Biegi po prawdziwej Warszawie.
Niezbędnik uczestnika biegowego zwiedzania
1. Kondycja i czas trwania
Jeśli jesteś w stanie przebiec bez przerwy 1,5 godziny, na pewno dasz radę. To nie wyścigi. Tempo wolne. Dystans nie przekracza 15-18 kilometrów, choć w listopadzie przekrojowa trasa po Śródmieściu z zahaczeniem o Pragę miała ponad 25 km. Cała zabawa – wraz z zakończeniem, pamiątkowym zdjęciem, egzaminem końcowym, wręczaniem nagród – zamyka się zwykle w 3 godzinach.
2. Co zabrać
„Biegi po prawdziwej Warszawie” odbywają się co cztery tygodnie, przez cały rok, bez względu na pogodę. Strój trzeba dostosować do aktualnych warunków. Zawsze trzeba zabrać płyny, warto mieć baton energetyczny. Latem zdarzały się postoje przy ujęciach wody oligoceńskiej – na szczęście w Warszawie jest ich sporo. Na nocne biegi dobrze zaopatrzyć się w latarkę czołową i dodatkowe odblaski.
3. Bezpieczeństwo, etykieta
Biegacze podczas zwiedzania poruszają się w przestrzeni publicznej przy normalnym ruchu pojazdów i pieszych. Obowiązują wszystkie zasady poruszania się po mieście: grupa staje na czerwonym świetle i nie przebiega przez przejścia dla pieszych (pokonuje je marszem). Biegnie się obok przewodnika lub za przewodnikiem, ale nie wyprzedza się go.
4. Zgłoszenia
Podstawową formą kontaktu i ogłoszeń o kolejnych edycjach stał się facebookowy fanpage Biegi po prawdziwej Warszawie – tam należy wypatrywać wszelkich informacji. Nie ma formalnych zapisów, warto jednak dać sygnał o chęci wzięcia udziału w biegu. Dotyczy to szczególnie grup, bo spontaniczne pojawienie się dwóch autokarów biegaczy skutecznie sparaliżuje zwiedzanie miasta.
5. Inne miasta
Lubelskie Stowarzyszenie Biegowe zaczerpnęło pomysł z Warszawy i w maju tego roku zorganizowało „Spacer po Lublinie – wycieczkę biegową”. Organizatorzy „Run Toruń” wyraźnie podkreślali aspekt zwiedzania przy okazji biegu. Ogród zoologiczny w Chorzowie w styczniu 2012 roku zorganizował „Bieg z gepardem” – pierwszy bieg połączony ze zwiedzaniem atrakcji miejscowego zoo.
RW 08/2012