Asics Gel-FujiRunnegade: pazury z cholewką

Szybkie trailowe buty dla fanów przygody i przyrody. Twoje stopy uzbrojone w te buty nabiorą dużej pewności w terenie. Ochronią Cię też przed trudnymi warunkami. Przeczytaj, jak ten model sprawdził się w boju.

test butów, Asics Gel-FujiRunnegade Joanna Makowska
Asics Gel-FujiRunnegade w trakcie testu.

Pierwsze wrażenie

Na pierwszy rzut kobiecym okiem przyciągają zestawieniem kolorów. Damska wersja jest po prostu wesoła: fioletowo-różowa cholewka, żółto-limonkowa podeszwa i pomarańczowe sznurówki. Męski model w odcieniach zieleni, z pomarańczową podeszwą jest bardziej w stylu moro, więc w męskie gusta też powinny trafić.

Po „drapieżnej” podeszwie od razu widać, że to buty terenowe, a biorąc je do ręki zadziwiła mnie ich lekkość. Nie pozostawało nic innego, jak sprawdzić, czy rzeczywiście są szybkie i wygodne. W praktyce najbardziej obawiałam się tego ostatniego. Moje wątpliwości przy pierwszym założeniu wzbudziła, jak mi się zdawało, sztywna, niemal bezszwowa cholewka. Miałam wrażenie, że przy przetaczaniu stopy ten materiał przypominający grube płótno po prostu będzie się zaginał i wbijał w grzbiet stopy powodując otarcia albo co najmniej dyskomfort.

test butów, Asics Gel-FujiRunnegade Joanna Makowska
Asics Gel-FujiRunnegade w trakcie testu.

W akcji

Pierwszy trening rozwiał moje wątpliwości, a kolejne udowodniły, że materiał sprawdza się rewelacyjnie. Buty rzeczywiście pozwalają się rozpędzić w trudnym terenie i są przy tym wygodne. Co ważne na dłuższych wycieczkach - trzymają wilgoć z daleka, mają dobrą wentylację i bardzo szybko schną. Biegając w nich w deszczu, po kałużach i błocie miewałam najwyżej lekko wilgotną skarpetę. Poddały się dopiero podczas kąpieli w górskim strumyku. Mocny splot tkaniny zabezpiecza przed uszkodzeniami (podczas testu miałam okazję otrzeć się w lesie o niejedną gałąź i kolce jeżyn, a w górach o ostre kamienie), a w najbardziej narażonych na nie miejscach buty mają specjalne wzmacniające wstawki.

Wielką zaletą tych Asics’ów okazało się łatwe czyszczenie. Właśnie dzięki prawie bezszwowemu wykończeniu, buty nie mają wielu zakamarków, w które dostaje się brud, a jak mi się na początku wydawało „płócienną” cholewkę bardzo łatwo się zmywa i czyści. Podczas moich testów podeszwy butów zbierały sporo błota, które (chyba dzięki prostej strukturze podeszwy) bardzo szybko od nich odpadało i dzięki temu nie wnosiłam do przedpokoju ściółki lasu.

Bieżnik jest rzeczywiście stworzony do zadań specjalnych. Z gładkiej podeszwy wystają wypustki (trochę jak w korkach piłkarskich), które jak pazury naprawdę agresywnie wgryzają się w ziemię i nie zawiodły mnie na piaszczystych podbiegach, błotnistych zbiegach, mokrych nawierzchniach, ścieżkach pokrytych kamieniami i zamarzniętym błotem. Sprawdziłam też jak zachowują się na śliskich korzeniach i mokrych kamieniach – tu cudów nie ma, trzeba uważać.

Asics Gel-FujiRunnegade miałam okazję testować u schyłku zimy i na początku wiosny, więc w urozmaiconych i trudnych biegowych warunkach. Bywało mroźnie, śnieżnie, ciepło, mokro i sucho. Stopy ani razu mi nie zmarzły (co zdarzało mi się w podobnych butach) i nie „ugotowały się”, ale to już ocena bardzo subiektywna i kwestia bardzo indywidualna.

test butów, Asics Gel-FujiRunnegade Joanna Makowska
Asics Gel-FujiRunnegade w trakcie testu.

Bonusy

Tym, co wyróżnia ten model jest na pewno neoprenowy kołnierzyk, który jak skarpetka opina nogę nad stawem skokowym. To daje uczucie dobrego dopasowania, a w praktyce tak ścisłe przyleganie zapobiega zostawieniu buta w grząskim błocie (może rzadko się w aż takich głębinach biega, ale jeśli ktoś pokonał np. Cross Straceńców, to wie o co chodzi). W mniej ekstremalnych warunkach taki kołnierzyk zabezpiecza przed dostawaniem się do środka pyłu, piasku, żwiru i tym podobnych.

Większość biegowych treningów robię w terenie i zawsze było dla mnie uciążliwe kiedy w czasie biegu między palcami zbierał się pył, a pod paznokciami zostawał brud. W tych butach tego nie doświadczyłam i za to Asics Gel-FujiRunnegade mają u mnie wielkiego plusa. Aż boję się wracać do innych moich par terenówek.

Ważna uwaga – na własnej skórze (dosłownie) przekonałam się, że do tych butów lepiej nie zakładać krótkich skarpetek typu stopki (powinny sięgać ponad kołnierzyk butów). Gumka, która oplata nogę obtarła mi skórę na wysokości Achillesa. W dłuższych skarpetach – zero problemów.

Z użytecznych elementów buta muszę jeszcze wspomnieć o pętelkach na palec na zapiętku i języku, które pomagają sprawnie wciągnąć but na stopę. W tym modelu nie ma też problemu z podwijającym się językiem, bo jest zintegrowany z kołnierzem. Sznurówki tych Asics’ów zadziwiająco dobrze się trzymają – w rzadko którym modelu nie muszę korzystać z podwójnego wiązania. W tych wystarczy jedna kokardka i się nie rozwiązują.

Asics Gel-FujiRunnegade mają lekką amortyzację, więc pozwalają na trochę dłuższe wypady w teren, ale jednocześnie dają wrażenie dobrego kontaktu z podłożem. Coś dla fanów przyrody i przygody.

test butów, Asics Gel-FujiRunnegade Joanna Makowska
Asics Gel-FujiRunnegade w trakcie testu.

W skrócie

Szybkie trailowe buty ze świetną przyczepnością i niezłą ochroną przed trudnymi warunkami. Dla stopy neutralnej.

Wysokość: 27,5 mm (pięta), 21,8 mm (palce)
Waga: 329 g (męskie), 265 g (damskie)
Cena ok. 439 zł

Zobacz również:
REKLAMA
}