ICEstripe - opaska, która ratuje życie
Opaska z najważniejszymi informacjami o Tobie nie jest lansiarską gumką czy kolejnym zamotanym farfoclem na nadgarstku, tylko dowodem, że myślisz o swoim bezpieczeństwie. ICEstripe dostarcza trwały, gustowny produkt, tańszy niż zachodnie modele. Kogo powiadomić, kiedy potrąci Cię samochód? Skąd lekarz ma wiedzieć o Twojej silnej alergii na leki lub o Twojej grupie krwi? Informacja z opaski może pomóc uratować Ci życie.
Pomysł na produkcję opasek dla sportowców nie jest może oryginalny i nowy, ale do tej pory trzeba było zamawiać grawerkę na blaszce, łączyć ją z domowej roboty sznurkami czy tasiemkami lub być skazanym na drogie opaski zagraniczne.
Firma ICEstripe powstała w 2013 roku, a założyli ją dwaj przyjaciele z czasów liceum: Jakub Kurek i Marcel Niezgoda – entuzjaści biegania, kolarstwa, kitesurfingu i narciarstwa. Nazwa firmy pochodzi od angielskiego zwrotu „In Case of Emergency”, czyli „w razie wypadku”. Skrót ICE jest uznawany przez służby medyczne w całej Europie i wielu innych krajach.
Sens ICEstripe
Pomysł narodził się jeszcze na studiach podczas wyjazdu do USA. Tam wielu sportowców korzysta z podobnych opasek. „Postanowiliśmy wtedy spróbować przenieść pomysł na polski rynek. Najtrudniej było przekonać ludzi do nowego produktu, jego zalet i użyteczności” – mówi Jakub Kurek.
Przyznaje, że początki nie były łatwe, ale wierzyli w oferowany produkt. „Pamiętam pierwszy mail od klienta, kiedy to nasza opaska pomogła zawiadomić rodzinę, podczas gdy on był nieprzytomny po wypadku samochodowym. Albo kiedy na Orlen Maratonie widzieliśmy ludzi z naszymi opaskami: rozpierała mnie duma i poczucie, że to, co zaczęliśmy, ma sens” – wspomina Kurek.
Polscy biegacze najczęściej wybierają opaskę Slim (49 zł) o niższej masie. Dane grawerowane są laserowo na stali nierdzewnej, co zapewnia im wysoką trwałość przy długim użytkowaniu. „Podczas swoich treningów miałem dwukrotnie nieprzyjemne sytuacje z samochodami, kiedy prawie zostałem potrącony. Na szczęście nic poważnego się wtedy nie stało, jednak gdybym stracił przytomność, opaska ICEstripe mogłaby okazać się bezcenna” – mówi Marcin Chabowski, jeden z najlepszych polskich maratończyków, który na co dzień nosi ICEstripe Elite, a na treningi zabiera czerwoną opaskę Sport.