Wcale nie tak dawno, dawno temu na Dzikim Zachodzie, bo w 2006 roku, niejaki Ted McDonalds odwiedził skaliste góry Siera Madre w północnym Meksyku. Zafascynowany biegaczami z plemienia Tarahumara i ideą biegania boso ściąga swoje wypasione, drogie buty i zakłada sandały, jakie nosili miejscowi.
Kilka dni później w zrobieniu tradycyjnych sandałów Huarache z opony pomógł mu jeden z tubylców – Manuel Luna. Tak narodziły się najsłynniejsze sandały biegowe świata – Luna.
Przenieśmy się teraz do Polski. Biegacza Aleksandra Łężniaka z Sobótki trapią kontuzje. Czyta książkę „Urodzeni biegacze”, która go fascynuje. Postanawia zrobić swoje sandały.
Jest jesień 2013. Powstają pierwsze Monk Sandals. Eksperymentuje z tworzywami i wiązaniem. Zmienia styl biegania. Hartuje stopy. Wiosną biegnie w nich pierwszy półmaraton.
Skorzystaj z trzech kroków doboru sandałów do biegania:
Krok 1: Dopasowanie
Sandały do biegania można kupić gotowe, jak buty biegowe, ale najlepiej przeanalizować wielkość stopy, drukując w domu szablon i dopasowując tym samym podeszwę oraz rozmieszczenie pasków. Luna dopuszcza przesłanie zamówionych komponentów i wykonanie sandałów własnoręcznie w domu, ale kupno gotowych upraszcza procedurę. Cały proces produkcji sandałów Monk opiera się na ręcznym wykonaniu w Polsce.
„Stąd sandały są idealnie dopasowane do stopy. W całej idei biegania w sandałach ważne jest, by niemal nie czuć, że mamy je na sobie” – mówi twórca Monków Alek Łężniak. Tak jak opisano w „Urodzonych biegaczach”, regulację pasków sandałów można cyzelować jak naciąg żagli. Np. pięta może być mocno przyciśnięta do podłoża, a inne miejsca poluzowane. W modelu Luna Mono dzięki sprzączce możemy płynnie regulować kąt ustawienia paska między palcami.
Krok 2: Technika biegu
Jeśli chcesz trenować w sandałach, musisz zmienić technikę biegu, a to po latach szlifowania asfaltu w butach z amortyzacją bywa niełatwe. Przede wszystkim skróć krok (kadencja powinna wynosić ok. 180 kroków na minutę). Ląduj na środkowej części stopy, za przednią częścią podbicia – nigdy na piętach!
„Ważne jest, by zachować prawidłowe ułożenie ciała względem podłoża, czyli zawsze utrzymuj wyprostowaną sylwetkę. Przez kostkę, biodro i głowę musi przechodzić linia prosta. Staraj się stawiać kroki w okolicach środka ciężkości, czyli skróć krok i miękko ląduj na podłożu, nie odpychając się palcami” – sugeruje Alek Łężniak.
Co daje zmiana techniki? Nagle poczujesz, że zaczną rozwijać się i wzmacniać mięśnie, które wcześniej nie były używane, a to tylko efekt tego, że zaczynasz poruszać się instynktownie, tak jak sugeruje ciało. Ale uwaga – proces ten musi następować stopniowo.
„Połykając zbyt dużo kilometrów na pierwszych treningach, możesz doprowadzić do przeciążeń i kontuzji. Początkowo zakładaj buty biegowe i sandały na przemian” – radzi Mirosław Łuckoś z Runner’s World, biegający w obuwiu minimalistycznym od 2 lat. Minusy: dyskomfort powoduje wpadający piasek i drobne kamienie. Musisz dbać o regulację pasków, żeby nie powstawały otarcia. Trzeba też zahartować delikatną skórę między palcami, o którą dotyka pasek (Luna i model Monk Sandals Monte Silentii).
Biegając w sandałach, lądujemy na całej stopie, a nie na pięcie. Jak przebiega proces przetaczania się stopy, opisuje książka „Bieganie naturalne” autorstwa Danny'ego Abshire'a i Briana Metzlera.
Najpopularniejsze dostępne modele
Luna Sandals – Mono
Dostępne na lunasandals.com
Podeszwa Vibram zapewnia dobrą jak na sandały sztywność i amortyzację. Elastyczne paski poprawiają komfort w trakcie biegu, kiedy stopa pracuje i napina się w różnych kierunkach. Konstrukcja wiązania pasków zapewnia nieograniczone możliwości dopasowania do stopy.
Plusy:
Sztywna podeszwa zmniejsza efekt „klapania”.
Świetny system regulacji pasków zapewnia precyzyjną regulację.
Świetne, dopracowane wykonanie.
Minusy:
Duża sprzączka może niekiedy przeszkadzać w trakcie biegu.
Jeden z pasków umieszczony został we wrażliwym na otarcie miejscu między palcami.
Wysoka cena.
Monk Sandals – Mnichy
Dostępne na monksandals.com
Zrobione z chropowatej podeszwy Vibram o dużej przyczepności i odporności na ścieranie. System mocowania stopy w postaci kilku wytrzymałych taśm utrzymuje ją bardzo Konstrukcja pozwala stabilnie. na założenie zwykłych skarpet biegowych w chłodniejsze dni.
Plusy:
Możliwość indywidualnego zamówienia i skonfigurowania sandałów pod siebie.
Wytrzymała podeszwa Vibram.
Dobra cena i serwis.
Minusy:
Jedno z mocowań paska dość mocno ociera o stopę.
Nieco za twarde paski.
Trochę zbyt miękka podeszwa „klapie” i może się podwinąć.
RW 08/2014