Nie zważając na pandemię, testerzy Runner's World nie przestają biegać, aby na własnych nogach sprawdzać, jak spisują się nowe modele butów. Z naszego testu dowiesz się, które buty trailowe najbardziej przypadły im do gustu tej wiosny podczas pokonywania górskich szlaków i leśnych ścieżek.
Lucky If Sharp
Zanim przejdziesz dalej, by sprawdzić, które modele butów do biegania tym razem zrobiły na nas największe wrażenie, dowiedz się, jak testujemy buty do biegania w RW Lab oraz jak uniknąć 8 typowych błędów przy kupowaniu butów do biegania. Mogą Ci się również przydać nasze porady, jak wybrać najlepsze buty do biegania.
Zobacz także inne nasze najnowsze testy:
REKLAMA
REKLAMA
Typ: trailowy
Waga: 317 g (męskie) / 278 g (damskie)
Drop: 4 mm
Cena: sprawdź najlepszą cenę modelu Saucony Peregrine 11 ST
Patrząc na nazwę, można by pomyśleć, że „ST” to skrót od angielskiego „stability” lub „speed trainer”, ale nie tym razem. Saucony pod tym skrótem ukryło „soft terrain”, aby zaakcentować przeznaczenie tego modelu, choć tak na dobrą sprawę można śmiało uznać, że pozostałe skróty również bez problemu mogłyby opisywać ten but.
Szeroka podeszwa i niski drop sprawiają, że Peregrine jest bardzo stabilny, a dzięki zastosowaniu nowej pianki PWRRUN+ dość mocno poprawiła się dynamika. Cechy te jednak znajdziecie też w klasycznej wersji tego modelu – co więc wyróżnia wersję ST? Odpowiedź znajdziemy w podeszwie, którą wyposażono w zęby dłuższe o półtora milimetra i bardziej rozstrzelone – dla jeszcze lepszego czyszczenia się z błota.
Cholewka również przystosowana jest do błotnych warunków i jest bardziej wytrzymała na uszkodzenia. Dobre dopasowanie do stopy zapewnia system wiązania oparty na linkach: wystarczy je zacisnąć, a wystający nadmiar ukryć w kieszonce w języku. Przyglądając się uważnie cholewce, można zauważyć dodatkową warstwę nieprzepuszczającą wody. Peregrine spisał się rewelacyjnie podczas biegu w głębokim błocie, na żwirowych singlach oraz w śniegu. Świetnie układa się na stopie i jest bardzo responsywny.
REKLAMA
Typ: trailowy
Waga: 289 g (męskie)/ 235 g (damskie)
Drop: 8 mm
Cena: sprawdź najlepszą cenę modelu Salomon Sense Ride 4
Jeśli do tej pory skupialiście się głównie na pokonywaniu twardych nawierzchni, ale nabraliście odwagi, żeby zbiec z asfaltu prostu na dziki szlak, to śmiało możecie rzucić okiem na ten model. Jest on adresowany do początkujących „górali”, przez co cena jest bardzo przyzwoita. Fanów poprzedniej edycji buta ucieszy fakt, że wprowadzono niewiele zmian. Poprawiono wyściółkę zapiętka, który w tym modelu jeszcze lepiej trzyma wąskie okolice achillesa.
Zastosowany system amortyzacji Optivibe zapewnia bardzo miękką amortyzację, ale nie daje poczucia gąbczastości. Sama podeszwa trzyma się świetnie na bardzo różnych podłożach, choć trzeba przyznać, że na mocno błotnistych szlakach potrafiła się uślizgnąć. Cholewka jest bardzo wytrzymała, choć nie wodoodporna. But nie jest nastawiony na ekstremalne doznania, ale jest bardzo uniwersalny.
System wiązania Quicklace oparto o linki, które możemy bardzo szybko zacisnąć; sprawdza się świetnie, ale Salomon powinien pomyśleć nad poprawą lokalizacji kieszonki w języku buta, do której zazwyczaj chowamy nadmiar sznurówek – czasami ciężko się do niej dostać.
REKLAMA
REKLAMA
Typ: trailowy
Waga: 330 g (męskie) / 290 g (damskie)
Drop: 8 mm
Cena: sprawdź najlepszą cenę modelu Dynafit Ultra 100 GTX
Precyzja: to słowo, które najlepiej opisuje ten model. Nie jest przesadnie amortyzujący, ale właśnie przez to noga świetnie się w nim czuje na długich wypadach w góry. Daje Ci za to bardzo pewną ochronę przy zadowalającej wadze, a przy tym podeszwa POMOCA doskonale trzyma praktycznie na każdej nawierzchni (może z wyjątkiem śliskich korzeni, ale jaki but na nich trzyma?).
Wydaje się, że może nie będzie to najlepszy wybór na 10-kilometrową pętlę po lasie wokół domu (jak zresztą sama nazwa i producent wskazują), ale już na kilkugodzinną wyprawę w góry – jak najbardziej. Duży komfort i stabilność przy wystarczającej elastyczności i dynamice.
Trzymanie stopie zapewnia z jednej strony system chowanych w języku sznurówek, a z drugiej, na pięcie, system Heel Preloader. But na każde warunki pogodowe, bo membrana Gore-Tex Invisible Fit zapewni ochronę również w czasie deszczu, bez znaczącego spadku oddychalności buta. Świetne dla tych, którzy nadrabiają dłuższy czas podejścia szybkimi zbiegami.
REKLAMA
Typ: trailowy
Waga: 288 g (męskie) / 247 g (damskie)
Drop: 8 mm
Cena: sprawdź najlepszą cenę modelu North Face Vectiv
Tak, jest to but trailowy. I jest on biały – przynajmniej w znaczącej części. Większość testerów narzekała na ten kolor, ale pomijając estetykę, but sprawdzał się bardzo dobrze. Ten nietypowy i dość drogi but dedykowany jest, według producenta, bieganiu na dystansach ultra. Jednak, naszym zdaniem, jest to model raczej dla starych wyjadaczy niż dla kogoś, kto po raz pierwszy chce pokonać taki dystans.
Model na stopach sprawia wrażenie bardzo lekkiego. Cholewka, wykonana częściowo z włókien kevlaru, jest bardzo wytrzymała, choć odrobinę „workowata”. Podeszwa trzyma się świetnie niemal każdej nawierzchni, więc nawet na trudnych technicznie szlakach but zapewnia sporo bezpieczeństwa. Płytka z włókna węglowego, która znajduje się w podeszwie, właściwie sprawdza się tylko w płaskim terenie. Samo ukształtowanie podeszwy w formie kołyski również będzie pomagało podczas biegania po płaskim i podczas zbiegów; podczas podbiegów może to być męczące.
Podsumowując, jest to bardzo dobrze zapowiadający się model do biegania w trudniejszym terenie, ale wymaga jeszcze odrobinę modyfikacji.
RW 05-06/2021
REKLAMA
Ups... widzimy, że masz AdBlocka. Nasz serwis jest dostępny całkowicie bezpłatnie, ale żeby taki mógł pozostać, musimy wyświetlać na nim reklamy. Jeśli cenisz naszą pracę, dodaj tę stronę do wyjątków. Nie musisz wchodzić w ustawienia przeglądarki. Wystarczy kliknąć poniżej.
Będziemy bardzo wdzięczni.
dodaj wyjątek w AdBlocku
