Flight VECTIV jest wynikiem wielotygodniowych konsultacji między badaczami z francuskiego Annecy i całą czołówką zawodników The North Face – z Pau'em Capellem na czele. Ten mariaż teoretycznej precyzji i lat praktyki na szlakach całego świata miał skutkować powstaniem pierwszej trailowej startówki stworzonej z myślą o łamaniu kolejnych barier.
Jak fotel kubełkowy
Na Flight VECTIV warto na początek spojrzeć od tyłu. W części piętowej znajdziemy bowiem fragment rdzenia całego projektu, czyli wkładkę z włókna węglowego, która ma zapewnić niespotykany dotąd zwrot energii podczas biegu w terenie. Do tego dochodzi głęboki i dość wysoki zapiętek, który daje wrażenie, jakby nasza pięta osiadała w fotelu kubełkowym wyścigowego bolidu. Czuć pewność i znakomite trzymanie stopy.
Sam materiał cholewki jest przy tym na tyle miękki, że nie obciera nawet w skrajnych warunkach długich treningów w śniegu i na mrozie. Co ciekawe, okazuje się także trwały. Miejskie startówki przyzwyczaiły nas do tego, że za ich maksymalnym odchudzeniem idzie spadek wytrzymałości, ale w związku z tym, że Flight VECTIV to startówka stworzona z myślą o górskich ultra, projektanci nie mogli pozwolić sobie na kompromisy.