Bieganie w zwykłych, bawełnianych skarpetach jest jak założenie do sportowego auta łysych i kiepskich opon. Zupełnie nie wykorzystasz jego potencjału i możliwości, a do tego łatwo spowodować wypadek. Podobnie jest z butami i skarpetami. Nie po to kupujesz dobre buty biegowe za 200 do 600 zł, żeby katować i męczyć stopę niefachową skarpetą, która obetrze Cię po kilku kilometrach.
Z gąszczu modeli na rynku wyodrębniliśmy kategorie, żeby precyzyjnie dobrać ich przeznaczenie i funkcje. Różnią się detalami, które zapewniają komfort na treningu i starcie.
Lekkie i cienkie - na upały
Ich zadanie jest proste: jak najszybciej odprowadzić nadmiar potu ze skóry stóp i nie dopuścić do przegrzania w bucie. Zwykle charakteryzują się cienkim splotem dzianiny, szczególnie w grzbietowej (górnej) części stopy, tam gdzie wymiana cieplna musi być największa. Ekspresowo wysychają. Wada: są zwykle delikatne i szybciej się zużywają.
Stabilizujące i amortyzujące - stopy z problemami
Modele amortyzujące mają najczęściej nieco więcej dzianiny w obrębie całej podeszwy lub tylko na palcach, lub pięcie. Ich zadanie polega na zwiększeniu komfortu biegu przez dołożenie tych kilku milimetrów amortyzacji. Skarpety amortyzujące sprawdzają się szczególnie w butach startowych, które zwykle mniej ważą, ale też zapewniają mniejszy komfort stopie i większe wstrząsy.
Skarpety stabilizujące natomiast charakteryzują się specjalnymi ściągaczami w grzbietowej części i w okolicach pięty. Opinają stopę i powodują, że nie przesuwa się ona na skórze, działając trochę jak bandaż elastyczny. Modele stabilizujące polecane są dla tych, którzy mają problemy ze skręconą kostką, czy kiedy często robią Ci się odciski od zbyt luźnych skarpet.
Startowe na maraton i długie treningi - elita wśród skarpet
W tych modelach producenci skupili całą skarpetkową wiedzę i technologie poprawiające komfort i konieczność długiej walki na trasie. Są zwykle nieco droższe, ponieważ wymagają dokładniejszej produkcji i lepszej jakości materiałów. Oczywiście równie dobrze skarpetę startową możesz założyć na długi trening, a lekką, cienką, ale dobrze przetestowaną i niepowodującą otarć na upalny maraton.
Kompresyjne - opaska czy skarpeta?
W skarpecie ucisk stopniowo wzrasta od łydki do kostki – i tu jest największy, aby (tak jak w przypadku pończoch leczniczych) jeszcze mocniej wesprzeć krążenie i przyspieszyć usuwanie toksyn z mięśni. W opasce ucisk wzrasta od kostki do łydki, aby najmocniej wesprzeć mięsień w miejscu, w którym jest on największy. Opaski mają głównie wesprzeć pracę mięśnia podczas biegu, stąd ucisk jest tam najsilniejszy. Oczywiście skarpety również nadają się do biegania, bo stabilizują łydkę.
Na kolejnych stronach przeczytasz opinie testerów na temat 15 wybranych par: