Jak wiązać buty do biegania? Historia węzła idealnego

Ta pozornie banalna historia może zmienić Twoje życie. Opowiada o człowieku, który wyznaczył sobie bardzo szlachetny cel - zmianę sposobu, w jaki na świecie wiąże się sznurówki. Możesz się śmiać, ale najprawdopodobniej Ty też wiążesz je niewłaściwie.

Jak sznurować buty? fot: Forum, Corbis, Melpomene/shutterstock.com; ilustracje: Yuko Shimizu, Graham Smith
Wykorzystaj węzeł idealny w swoich butach do biegania / fot: Forum, Corbis, Melpomene/shutterstock.com; ilustracje: Yuko Shimizu, Graham Smith

Spójrz na swoje buty. Teraz. Czy sznurówki zawiązane są na obrzydliwy podwójny węzeł? Kokardka jest nierówna, a sznurówki marszczą się lub plączą? A może rozwiązują się podczas biegu? Ian Fieggen wie, dlaczego tak się dzieje i chętnie Ci o tym opowie.

„Kiedyś przesiadywałem w wielkich centrach handlowych i patrzyłem ludziom na sznurówki - mówi Fieggen. - Liczyłem, ilu z nich źle je wiąże. Czasami podchodziłem do nich i mówiłem, jakie robią błędy. Często kończyło się to fatalnie. Część ludzi po prostu szła dalej. Niektórzy złościli się. Ale zaskakująco dużo z nich czuło się zranionych tą krytyką". Na to Fieggen nie był przygotowany, on tylko chciał przekazać prostą wiadomość. "To nie twoja wina. Problem w tym, że tak cię nauczono" - mówił.

Sprawdź też: Techniki wiązania butów do biegania

Cofnij się pamięcią do dzieciństwa, do czasu, kiedy uczyłeś się wiązać buty. Pierwszą rzeczą, jaką Ci pokazano, było skrzyżowanie sznurówek i przeciągnięcie jednej pod drugą. Następnie z jednej sznurówki robiło się pętelkę i zawiązywało wstążeczkę. Niby prosta sprawa, tylko że to nie takie proste. W rzeczywistości istnieje kilka sposobów na zawiązanie węzła ze sznurówek. "Szansa na to, że nauczyłeś się niewłaściwego, to mniej więcej pół na pół" - szacuje Fieggen.

Prawie wszystkie metody wiązania zaczynają się od węzła, a kończą na kokardce. Niestety, jeśli zawiążesz kokardkę w tę samą stronę co węzeł początkowy, efekt końcowy będzie kiepski - węzeł nie będzie trzymał się cały czas w tym samym miejscu. Nazywa się to "węzłem babuni". Jeżeli okoliczności spowodowały, że wiążesz buty właśnie w ten sposób, jesteś skazany na ciągłe schylanie się i poprawianie go.

Aby sznurówki wyglądały porządnie, należy zawiązać węzeł refowy, w którym pierwszy węzeł zawiązujemy w odwrotnym kierunku niż kokardkę. Różnica w "wiązaniu babuni" i wiązaniu refowym polega na napięciu. Ruch sznurówek podczas biegania zacieśnia węzeł refowy, a w "węźle babuni" ruch dolnej części wiązania powoduje rozluźnianie kokardki.

Jak najlepiej wiązać sznurówki butów do biegania?

Aby jednak odróżnić dobry węzeł od złego, nie musisz znać procesów fizycznych zachodzących podczas wiązania. Krzywe kokardki to świetny przykład tego, z czym Fieggen walczył podczas swych sklepowych interwencji (na szczęście zaprzestał tych praktyk). Węzeł refowy z gracją opada na prawą lub lewą stronę buta. "Węzeł babuni" jest nierówny i ma pionowe, "zajęcze uszy".

Spoglądam na swoje sznurówki. Brzydkie. Myślę o tych wszystkich razach, kiedy musiałem wyrwać się z zadumy podczas biegania, ponieważ sznurówki mi się poluzowały, lub nawet stanąć, żeby je zawiązać. Oczywiście, rozwiązane sznurówki to żaden problem dla większości ludzi, ale dla biegacza jest to irytujące, męczące, a nawet niebezpieczne.

To dlatego wielu biegaczy zawiązuje sznurówki na podwójny węzeł - wariant bezpieczny, ale kłopotliwy w rozwiązywaniu (oraz brzydki - doda ekspert ogarnięty obsesją na tym punkcie). Ja jestem gorszy od wiążących na węzeł podwójny. Całe życie zawiązuję buty "węzłem babuni". Rzecz jasna, bardziej doświadczeni biegacze również zmagali się z tym problemem.

Kenijczyk John Kagwe podczas maratonu w Nowym Jorku w 1997 roku musiał dwa razy zatrzymać się, aby zawiązać sznurówki. I tak zwyciężył - z czasem 2:08,12. Etiopczyk Kenenisa Bekele wygrał World Cross-Country Championship, mimo że musiał zawiązać sznurówki podczas biegu. A w Pekinie Jamajczyk Usain Bolt zdobył olimpijskie złoto i pobił rekord świata, biegnąc z powiewającymi, złotymi sznurowadłami.

Wygląda na to, że nawet tych najlepszych babcie uczyły wiązać buty. Fieggen to rozumie. "Trudno pozbyć się nawyku" - twierdzi. "Babciowi" niewielkim wysiłkiem mogą poprawić wiązania. Fieggen proponuje bardziej radykalny sposób - naukę zupełnie nowego wiązania. Nazwał je "węzłem Iana" i marzy o tym, by nauczył się go cały świat.

Fieggen myśli o sznurówkach od 25 lat. Wiązanie, które nazwał swoim imieniem, wymyślił w 1982 roku. Zrobił to nie dlatego, że przeszkadzało mu rozwiązywanie się sznurówek, ale dlatego, że szybko się niszczyły.

Jak najlepiej wiązać sznurówki butów do biegania?

"Problem z tradycyjnym wiązaniem jest taki, że nadweręża tylko jedną stronę sznurówki - opowiadał mi ten 45-letni australijski programista i grafik komputerowy, podczas połączenia telefonicznego z jego domem w Melbourne. - I ta strona szybciej się niszczy. A mi bardzo zależy na wydajności".

Węzeł, który wymyślił, naciąga się równomiernie z obu stron, ponieważ sznurówki są zawiązane równo. Początkowo fascynacja Fieggena wiązaniami ograniczała się do tworzenia wariacji jego własnego wynalazku - wersji bezpieczniejszej, podwójnej i innych. Później nadeszła era internetu i sprawa się rozrosła. Fieggen zdobył wtedy możliwość poznania wielu innych rodzajów wiązań, kolekcjonowania ich, pokazywania swojej wersji i oceny tego wszystkiego.

W 2002 roku stworzył stronę internetową fieggen.com/shoelace (później dołożył do niej youtubowy kanał ProfessorShoelace) poświęconą wiązaniu, która służy biegaczom, turystom, deskorolkowcom, koszykarzom i tym wszystkim, którzy po prostu chcą dobrze wyglądać, znaleźć właściwy styl i sposób wiązania. Każdy węzeł przedstawiony na stronie Fieggena zawiera kolorowy rysunek, pokazujący krok po kroku czynności niezbędne do jego wykonania. Każda technika wiązania uzupełniona jest pytaniami, które pozwolą dobrać właściwy dla niej schemat wiązania. Na przykład biegacze znajdą tam wiązania, które będą "przyjazne" dla pięty, zredukują nacisk na podbicie, a nawet przyniosą ulgę miejscom, które zaczynają boleć podczas biegu.

Jednak nauka wiązań online nie jest łatwą sprawą. Filmy i animacje z pokazem wiązań są dobrze zrobione, ale mogą być niejasne. Trzy lata temu Fieggen stwierdził, że musi zrobić jeszcze więcej. W 2007 roku rzucił pracę na etacie, aby poświęcić się uczeniu ludzi, jak właściwie wiązać sznurówki. Napisał poradnik, który następnie wydał. Okładka tej instrukcji wygląda jak trampek Converse: ma prawdziwe dziurki i sznurówki do ćwiczeń. W książce jest dużo pomocnych rad, ale jej głównym celem jest pokazanie, jak sprawić, by buty fajnie wyglądały ("Tego oczekuje rynek" - wzdycha ciężko Fieggen).

Jak najlepiej wiązać sznurówki butów do biegania?

Ja wolę stronę internetową. Używając własnych butów, próbowałem różnych przedziwnych wiązań. Naprawdę spodobał mi się "węzeł chirurga", który Fieggen uważa za bardzo bezpieczny i łatwy do nauczenia, w sam raz dla mających problem z luzującymi się sznurówkami. Można go szybko opanować, ale Fieggen przestrzega, że łatwo się przekrzywia. Jest skuteczny, lecz nie wygląda dobrze.

Próbuję więc nauczyć się "Węzła Iana", który jest naprawdę świetny. Na stronie Fieggena można zobaczyć sześciostopniową instrukcję dla początkujących (patrz poniżej). Oznaczenie sznurówek różnymi kolorami jest pomocne, ale najlepszym sposobem na nauczenie się tego idealnie symetrycznego wiązania jest instruktażowy film wideo, kóry znajdziesz na końcu artykułu.

Jeżeli będziecie ćwiczyć, wiązanie węzła zajmie wam zaledwie kilka chwil. Są tacy, którzy uczą się bardzo szybko. Mnie kosztowało to trochę nerwów. Generalnie nie jestem dobry w wiązaniu, a dodatkowo - jak podkreśla Fieggen - zmiana przyzwyczajeń może być naprawdę trudna. Część problemu to kwestia fizyczna. Fieggen nawet po opracowaniu swojego wiązania miał problemy.

"Wiele razy, wstając rano, wiązałem sznurowadła w stary sposób, bo byłem tak przyzwyczajony" - opowiada. Nauka wiązania od nowa to nie tylko zapamiętanie sekwencji ruchów. To coś głębszego. Dobrze obrazuje to opowieść Fieggena o tym, jak publicznie "nawracał" ludzi na właściwe wiązania.

"Kiedy próbowałem wyjaśniać, dlaczego rozwiązują im się sznurówki, przyjmowali pozycję obronną". Dlaczego? Ponieważ pamiętali z dzieciństwa, jak długo uczyli się wiązać sznurówki. To dla nich traumatyczne doświadczenie. Kiedy nagle dowiadywali się, że muszą uczyć się tego od nowa, ogarniał ich strach i czuli się niekompetentni.

W końcu nauczyłem się wiązania Iana i chociaż nie mogę powiedzieć, że codziennie wiążę tak buty, moje dokonania bardzo ucieszyły Fieggena. On ciągle mówi o symetrii. Jest jakieś piękno w tym, że buty mają idealnie zawiązane sznurówki, oraz gracja w idealnie współpracujących ze sobą rękach. Ale Fieggen twierdzi, że jego wiązanie reprezentuje coś więcej niż tylko harmonię estetyczną.

Jak najlepiej wiązać sznurówki butów do biegania?

"Nie można go źle zawiązać, więc nie można go też źle nauczyć" - wyjaśnia.

Fieggen ekscytuje się: "Jeśli będziesz dalej uczył dzieci wiązania sznurówek w stary sposób, zawsze znajdą się takie, które sobie z tym nie poradzą. Zawsze trafią się jacyś praworęczni rodzice uczący leworęczne dziecko i na odwrót. Te dzieci będą traktowały sznurówki jak dopust boży" - mówi.

Przypominam sobie, jak uczyłem się wiązać sznurówki. Mój dziadek uczył mnie, jak to się robi, ale ja nie mogłem tego załapać. W końcu osiągnęliśmy produkt końcowy w postaci "króliczych uszu". Ale nawet wtedy ciągle mi się rozwiązywały. On był praworęczny, ja jestem leworęczny. Po trzech latach pracy polegającej jedynie na wiązaniu sznurówek, Fieggen wrócił do pracy etatowej. Ale obecnie jego strona notuje tysiące wejść dziennie i wydaje się, że jego wiązanie "chwyciło".

Na YouTube można znaleźć przynajmniej tuzin nagrań na ten temat. W niektórych przypadkach autor filmu i wiązanie nie są nazwane, w niektórych ktoś inny przypisuje sobie autorstwo węzła. Fieggen nie czuje urazy. "Nazwałem coś, co wymyśliłem, ale inni też mogli sami do tego dojść. Może wszyscy wymyśliliśmy swoje własne wiązania".

Nie czuje smutku lub gniewu, ponieważ nie obchodzi go, od kogo ten węzeł pochodzi. Obchodzi go to, do kogo ostatecznie trafi.

Węzeł Iana Fieggena krok po kroku

"Węzeł Iana" jest elegancki, bezpieczny i szybko się go wiąże. Pokazujemy, jak to zrobić. 

1. Trzymaj prawą sznurówkę między kciukiem i palcem wskazującym prawej ręki, a lewą owiniętą wokół lewego kciuka i palca wskazującego. Staraj się, aby lewa sznurówka była dobrze naprężona.

2. Zrób kokardki z luźnych końców - jedną z tyłu i jedną z przodu. Użyj palca środkowego prawej ręki, by przepchnąć koniec prawej sznurówki tyłem. Lewa ręka z kokardą przesuwa się w prawo.

3. Skrzyżuj obie kokardki. Użyj lewego kciuka, żeby przesunąć koniec sznurówki w prawo. Prawa i lewa pętelka powinny się skrzyżować pośrodku.

4. W ruchu tym dwa place każdej dłoni, znajdujące się wewnątrz skrzyżowanych sznurówek, łapią pętelkę znajdującą się naprzeciwko.

5. Użyj do tego kciuka i palca wskazującego lewej dłoni oraz kciuka i palca środkowego prawej dłoni. Każda ręka puszcza „swoją" pętelkę i przeciąga przez nią luźne końce przeciwległej sznurówki.

6. Końcowy etap to ścisłe zaciągnięcie kokardek. Jeśli trochę poćwiczysz, nauczysz się wiązać sznurówki szybciej i bardziej symetrycznie niż robiłeś to dotąd - w wiązaniu tradycyjnym.

Instrukcja wideo wiązania sznurówek węzłem Iana Fieggena

Zobacz także: Techniki wiązania butów do biegania

RW 02/2009

Zobacz również:
REKLAMA
}