Program treningowy przeciętnego biegacza wygląda zwykle tak: 2-3 razy w tygodniu luźny bieg przez 40 do 60 minut, raz ewentualnie w trochę szybszym tempie i jeszcze raz, najczęściej w weekend, wolno przez 75-100 min. Brzmi znajomo? Nic dziwnego, tak po prostu jest.
Ale szczerze mówiąc, ta metoda działa tylko wtedy, kiedy chcesz budować swoją formę stopniowo. Jeśli marzysz o tym, żeby poprawić wyniki szybko (a kto by nie chciał?!), musisz bardziej się wysilić. I nie chodzi nam tutaj o zwiększenie ilości biegów, ale raczej o urozmaicenie planu treningowego.
Poniżej prezentujemy sześć elementów treningowych, dzięki którym Twoje ciało podejmie wyzwanie. Bo tylko wtedy, gdy od czasu do czasu mocniej je zaangażujesz, masz szansę osiągać lepsze czasy. Nasza rada: wypróbuj w każdym kolejnym tygodniu jedną z proponowanych wskazówek. Łącznie to półtora miesiąca, w trakcie którego wprowadzisz coś nowego do swojego treningu. Zawsze Ci to chodziło po głowie, nieprawdaż?
Tydzień 1 - Sprinty pod górę
Dzięki szybkim podbiegom poprawisz formę, nie ryzykując przy tym kontuzji. "Najlepszy sposób, aby uzyskać tzw. czucie mięśniowe, to podbiegi. Nie powinny być jednak wykonywane w tygodniu przed startem - mówi Zbyszek Nadolski, maratończyk i trener. - Podbieg powinien trwać do 20 sekund, daje to ok. 100 metrów".
W tym czasie nie dojdzie do zakwaszenia organizmu. Równie ważne jak podbiegi są zbiegi. Wracamy lekkim truchtem, pamiętając, by ugiąć nogi w kolanach. Uczmy się amortyzacji, bo przyda się to w czasie zawodów. Piotr Makowski, trener Małgorzaty Sobańskiej, dodaje, że siła biegowa jest bardzo ważnym akcentem. Podbiegi robi się m.in. przed drugim zakresem treningowym, czyli takim, w którym Twoje tętno znajduje się w zakresie 82-88% tętna maksymalnego.
Polecamy sprinty w terenie o nachyleniu 6-10 procent. Stosuj 10-sekundowe sprinty dwa razy w tygodniu w połączeniu z ciągłym biegiem przez 40 minut. Pierwszy sprint biegnij w "tempie kontrolowanym", kolejne - z największą możliwą prędkością. W trakcie 2-minutowej przerwy między sprintami maszeruj i truchtaj.
Sprinty pod górę - plan na 10 tygodni
- Tydzień 1: 3 x 10 s sprintu
- Tydzień 2: 4 x 10 s sprintu
- Tydzień 3: 5 x 10 s sprintu
- Tydzień 4: 7 x 10 s sprintu
- Tydzień 5-8: 8 x 10 s sprintu
- Tydzień 9-10: przerwa
Po 10-tygodniowym cyklu zacznij program od nowa.