Biegi o profilu trasy zbliżonym do zapisu badania EKG z góry zniechęcają wielu biegaczy do startu. Ci, którzy decydują się na stawienie czoła trudnej trasie, odkładają ambicje na bok i zamiast walczyć o wynik, traktują start jako trening. A przecież rekordy na takich pofałdowanych trasach padają równie często jak na innych imprezach. Czemu więc nie powalczyć o nową życiówkę chociażby na podbiegu Półmaratonu Ślężańskiego?
Dopasuj trening do profilu trasy, jaki przyjdzie Ci pokonać w dniu startu, i podejmij wyzwanie. Trening dostosowany do specyfiki trasy jest ekstradodatkiem do programu treningowego, który gwarantuje rekordowe czasy w najbardziej nawet wymagającym terenie. Specyfikacja treningu może mieć decydujące znaczenie. Tylko dzięki temu zbudujesz odpowiednią siłę do podjęcia walki z wymogami konkretnej trasy i pozostanie Ci już tylko myśleć o nowym życiowym wyniku.
Płaskie i szybkie
To biegowe autostrady - na nich najlepiej powalczyć o życiówkę. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że takie teoretycznie łatwe biegi, bez znaczących różnic w terenie, mogą być destrukcyjne dla nóg. Monotonny bieg po płaskiej trasie szybciej męczy mięśnie nóg niż bieganie po pofałdowanym terenie. Dlatego nawet do pozornie łatwej trasy trzeba nogi tak przygotować, żeby były w stanie utrzymać tempo przez cały bieg.
Tu najlepiej sprawdzi się trening tempowy, ale tylko w połowie wykonywany na płaskim podłożu, co oszczędzi nogi i jednocześnie przyzwyczai je do utrzymania prędkości biegu. Żeby poprawić wydolność i mieć siłę na walkę na finiszu, warto uzupełnić trening o kilka podbiegów (patrz rady na końcu artykułu).
Falowanie i spadanie
Zbieg to zwykle radość dla oczu biegacza, szczególnie gdy pojawia się po ciężkim podbiegu. Ale oRWstrożnie z podchodzeniem do takich prezentów! Bez względu na to, czy czeka nas lekkie nachylenie terenu, czy stromy zbieg, powinniśmy się do nich przygotować. Badania dowodzą, że zbiegi mają aż o 54% większy wpływ na nogi biegacza niż bieg po poziomej powierzchni.
Co konkretnie może to oznaczać? Na trasach ze znaczącym spadkiem najłatwiej o uszkodzenia włókien mięśniowych, a najbardziej cierpią mięśnie czworogłowe. Zbieganie zmienia warunki pracy stawów, siły na nie działające, co wymaga innego przygotowania niż bieg po płaskim. Brak odpowiedniego treningu to szybkie zmęczenie ud, bóle kolan, a często poważne kontuzje.