Choć z biegiem czasu zużywasz się i nie młodniejesz, to dobrze czasem słyszeć, że jesteś jak wino. Możesz jeszcze wiele dokonać, nim przebiegniesz na emeryturę – zadbaj o swoją formę, unikaj kontuzji i ciesz się zdrowiem jak najdłużej.
Starzenie się a wydajność organizmu
Według tabeli World Master Athletics po czterdziestce każdego kolejnego roku słabniesz średnio o 0,7%. Wpływ na to mają, związane z wiekiem, spadki: pułapu tlenowego, masy mięśniowej, elastyczności i czasu regeneracji. Jednak proces starzenia nie musi oznaczać automatycznego zwalniania.
Prof. Daniel Lieberman z Uniwersytetu Harvarda udowadnia, że człowiek nie tylko ewoluował, by biegać na długie dystanse, ale również polował, biegając do starości. W maratonie złote medale zdobywali niemal czterdziestolatkowie, a amerykański miler Bernard Lagat czy sprinter z karaibskiego Saint Kitts i Nevis Kim Collins skutecznie walczyli z młodszymi rywalami na bieżni.
Unikaj kontuzji – trenuj trochę więcej
Przekroczenie magicznych barier 40, 50 czy 60 lat to nie powód do frustracji. W treningu trzeba jednak uwzględnić m.in. ryzyko przeciążeń oraz wydłużony czas regeneracji. Dlatego poświęć więcej czasu na regularne uelastycznianie mięśni. Z każdym sezonem dodawaj jedną na miesiąc sesję odnowy biologicznej. Nie ignoruj przewlekłych kontuzji, ale staraj się im przeciwdziałać ćwiczeniami dopasowanymi przez fizjoterapeutów.
Połącz przyjemne z pożytecznym i wypróbuj trening siłowy na powietrzu. Zestaw ćwiczeń na wzmocnienie ciała