Cudowanie byłoby poczuć się jeszcze raz jak po pierwszym treningu, prawda? Jak wtedy kiedy ogarnął Cię entuzjazm i zapał nowicjusza spowodowany nowymi doświadczeniami. Te odczucia sprawiły, że bieganie na stałe zagościło w Twoim planie dnia. Z czasem jednak do treningu najbardziej zapalonych biegaczy wkrada się rutyna i zniechęcenie.
Wówczas trzeba zadbać o nowe bodźce, które wyzwolą zaangażowanie jak u debiutanta. Spróbuj jednej z odmian biegania. Niektóre z tych dyscyplin raczkują w Polsce i łatwo osiągnąć w nich stopień mistrzowski, co może być dodatkową motywacją. Dodanie ich elementów do treningu poprawi Twoją formę i wyniki. Nic też nie stoi na przeszkodzie, żeby wymyślić własną odmianę.
Przed Tobą sześć patentów na to, by na powrót zmienić bieganie w nową, ekscytującą zabawę - wypróbuj je w razie potrzeby, a gdy i one już spowszednieją - wróć do biegania "klasycznego". Niezapomniane wrażenia - gwarantowane.