Możesz całe życie biegać po znanych sobie osiedlowych uliczkach i nawet nie przypuszczać, że czai się w Tobie prawdziwe trailowe zwierzę. Czasami dopiero przypadek sprawia, że próbujesz nowych nawierzchni, nowych dystansów, nowych rodzajów biegania i ze zdumieniem odkrywasz, że największy talent masz do pokonywania 50 kilometrów w górach, a nie 5 kilometrów na asfalcie. Albo to, co Ci najlepiej wychodzi, to 1500 metrów na bieżni, a nie maraton. Znalezienie tego, do czego naprawdę stworzyła nas natura, sprawi, że będziesz biegać z jeszcze większą przyjemnością, mocą i z mniejszą ilością kontuzji. Sprawdź, jak dowiedzieć się, w czym jesteś „the best”.
Bieganie poza asfaltem: spróbuj treningu w terenie i na stadionie
Biegać możesz wszędzie. Dlaczego więc tak uparcie trzymasz się asfaltu? Nawet jeśli jesteś typowym biegaczem ulicznym, spróbuj czasem popracować nad swoją formą w terenie i na stadionie. Zobacz, jak gładko przenieść się z treningami na leśne i górskie trasy oraz tartanową bieżnię - Twoja forma pójdzie w górę, a Ty odkryjesz bieganie na nowo.
