Tydzień 2
Twój trening: W tym tygodniu na każdą sesję poświęcisz 29 minut, w tym już 5 minut na bieg. Wykonuj ten trening przynajmniej 3-4 razy w tygodniu, zanim przejdziesz do kolejnego etapu. Przeczytaj ten artykuł przed pierwszym treningiem.
- Maszeruj przez 4 minuty. Biegnij przez 1 minutę
- Powtórz tę sekwencję jeszcze cztery razy
- Zakończ trening 4 minutami marszu
Strony „Runner's World” pełne są hymnów pochwalnych na cześć biegania. Uważamy, że to super- sprawa – kiedy bieganie idzie nam dobrze, jest wspaniale!
Oczywiście, kiedy dopiero zaczynasz, jest ciężko. Naprawdę ciężko. Nawet wyczerpująco. To męcząca praca. Euforia biegacza? To chyba jakiś żart.
Wszyscy biegacze, nawet ci najbardziej doświadczeni, miewają dni, kiedy ich nogi są jak z ołowiu, a płucom brakuje tchu. Nawet psy w upalne, letnie dni nie dyszą tak jak oni, i to zanim jeszcze skończą rozgrzewkę.
Kiedy ważysz więcej niż zakłada norma i już nie pamiętasz, czym jest regularne uprawianie sportu, naprawdę ciężko jest – zarówno fizycznie, jak i psychicznie – zacząć biegać. Rozumiemy to. Sporo odwagi kosztuje choćby pierwsza próba biegania: tych kilka kroków to prawdziwy akt wiary w to, że się uda, mimo trudnych początków.
Zostań jednak z nami dłużej, a pewnego dnia otrzymasz za wszystko wspaniałą nagrodę. Okaże się, że masz wokół siebie mnóstwo nowych przyjaciół, opowiadających ze śmiechem o swoich biegowych przygodach. Nim to nastąpi, zaczniesz połykać kilometry jeden za drugim, nie mogąc uwierzyć, że robisz to zupełnie bez wysiłku. Później, spoglądając w lustro po wyjściu spod prysznica, pomyślisz: „Moje łydki wyglądają całkiem zgrabnie”. Albo zauważysz, że z pobiegowymi rumieńcami Twoja twarz wygląda lepiej niż pokryta czymkolwiek, co można znaleźć w kobiecej kosmetyczce. Po dobrym biegu ogarnie Cię uczucie błogiego spokoju i zadowolenia, które pozostanie z Tobą przez cały dzień, ułatwiając Ci rozwiązywanie konfliktowych sytuacji z potencjalnie trudnymi ludźmi: Twymi dziećmi, kolegami, teściową...