Udział w maratonie dla wielu jest jak gwiazdka, na którą wyczekujesz z niecierpliwością długie miesiące. Biegowe święta są jednak ruchome i można je sobie zorganizować kilka razy w roku. Trochę poszkodowani są tutaj wyczynowcy. Wierni są bowiem zasadzie, by pokonywać 2 maratony w roku z co najmniej sześciomiesięczną przerwą.
Między Bogiem a prawdą, chcąc na maratonie dać z siebie wszystko, trzeba się tego trzymać. Amatorzy luzują sobie ten reżim i czasami wręcz kolekcjonują starty w maratonach. Trzy ekstremalne i nagłośnione medialnie przykłady maratonomaniaków to Dunka Annette Fredskov, która pokonała 366 maratonów w 365 dni, z polskiego podwórka – Ryszard Kałaczyński (polecamy: Cały rok w biegu: 366 maratonów Ryszarda Kałaczyńskiego), czy fenomenalny amator z dalekiej Japonii – Yuki Kawauchi (przeczytaj: Yuki Kawauchi: Amator uwielbiany jak gwiazda rocka).
Ten ostatni nie dość, że bardzo często startuje, to nawiązuje walkę z zawodowcami (życiówka 2:08:14). „Mój trening opiera się na miesięcznym cyklu, dzięki czemu jestem w stanie zbudować szczyt formy raz w miesiącu – wyjaśnia tajemnicę swojej dyspozycji Yuki Kawauchi. – Biorę udział w tak wielu zawodach, bo swoje starty traktuję jako trening, nawet udział w maratonach. Lubię, kiedy moje długie, ciężkie biegi rozgrywane są publicznie, kiedy inni zazwyczaj robią to po prostu samotnie”.
Japończyk tygodniowo biega 140 km. Środa to interwały (10 x 1 km w tempie 3 min/km lub 20 x 400 m) albo tempówki. Pozostałe dni w tygodniu zajmują swobodne biegi. W weekend zaś zazwyczaj bierze udział w zawodach. A jeżeli akurat nie ma nic ciekawego w kalendarzu, to planuje długi bieg w szybkim tempie. Kiedy zaś startuje w niedzielę, to w sobotę wychodzi na lekki trening.
„Nie mam trenera, który mówi mi, że to, co robię, jest szalone. Chcę startować w 10 maratonach w roku, więc to robię” – tłumaczy Kawauchi.
Jeżeli podobnie kręci Cię atmosfera maratonów i jeden start na pół roku to dla Ciebie zdecydowanie za mało, nie będziemy osłabiać Twojego zapału. Słuchaj swojego ciała i dobrze to rozplanuj, a ta misja może się udać.
Jak pobiec dwa maratony w ciągu kilku tygodni?
Planuj precyzyjnie
Start w dwóch maratonach musi być uwzględniony w Twoim planie treningowym. Przed pierwszym startem najlepiej biegać 4-5 razy w tygodniu, a kilometraż w szczycie przygotowań powinien wynosić 60-80 km. Bardzo ważne są długie wybiegania: potrzebujesz przynajmniej jednego biegu o długości do 32 km.
Oszacuj starty
Jak pierwszy maraton sponiewierał Cię – albo przez swoją intensywność, albo panujące warunki, np. kiepską pogodę – musisz w pełni się zregenerować, zanim wznowisz mocne treningi. Szybciej wrócisz do swoich normalnych ćwiczeń, kiedy pierwszy start był luźny, bardziej treningowy, i jego efekty nie ciążą Ci w nogach.