Kiedy jednak na zewnątrz straszy dużo bardziej, bo jest zimno, ciemno i pada wszystko – od gradu po śnieg z deszczem – bieżnia przestaje być tak odpychająca. Zaczynasz doceniać jej zalety, a przy bliższym poznaniu dużo zyskuje.
Warto wiedzieć
Kiedy już staniesz na taśmie, weź pod uwagę, że to będzie nieco inny trening niż ten na zewnątrz. Podłoże będzie się poruszać i nie będziesz odczuwać oporu powietrza. Nie szalej jednak z pokrętłem tempa: trzymaj takie, jakie jesteś w stanie osiągnąć na zewnątrz.
Żeby utrudnić bieg, podnieś nachylenie bieżni o od 1 do 3%. Z tych samych powodów staraj się nie zapominać, jak biega się na zewnątrz. Wykorzystuj każdą lepszą pogodę, aby co najmniej raz w tygodniu pobiegać bez maszyny, żeby nie zaliczyć potem bolesnego powrotu.
Warto zabrać
Zabierz ze sobą ręcznik: wytrzesz nim pot i maszynę. Kiedy zaczniesz biec, możesz zasłonić sobie wyświetlacz, żeby nie skupiać się na wolno upływających sekundach. Pamiętaj, żeby wziąć wodę do picia: dużo szybciej poczujesz pragnienie z powodu suchego powietrza w pomieszczeniu. Najbardziej oblegane są bieżnie przy telewizorach i oknach, jeżeli roztacza się z nich ciekawy widok.
Zobacz: Bieganie na bieżni mechanicznej. Jak się nie nudzić?
Uniezależnisz się, jeżeli zabierzesz tablet lub telefon. Możesz wtedy włączyć sobie jakiś film lub serial. Są też aplikacje, które umożliwiają pokonywanie ścieżek na całym świecie ( np. BitGym). Czytanie z powodu skakania głowy jest trudne, ale niektórzy przezwyciężają te niedogodności i dają radę wciągnąć kilka stron. Zamiast rozkoszować się odgłosami upadającego co chwilę żelastwa na siłowni, możesz posłuchać muzyki lub audiobooka, dlatego dobrze mieć ze sobą odtwarzacz ze słuchawkami.
Warto się zabawić
Zacznij od zabawy. Przeanalizuj, co widzisz na panelu, gdzie są guziki odpowiedzialne za przyspieszenie i zwolnienie taśmy. Poszukaj przycisku awaryjnego stop i sprawdź, czy działa. Potem stań na bieżni i zacznij od bardzo wolnego marszu. Staraj się iść na środku taśmy. Po chwili możesz zacząć przyspieszać obroty, aż dojdziesz do wolnego biegu. Podkręcaj szybkość co 2-3 minuty.
Warto mieszać
Mieszaj tempo taśmy jak didżej kawałki na dyskotece. Spróbuj biegu z narastającą prędkością, co kilka minut zwiększając szybkość, a potem powoli zwalniając. Bieżnia jest świetnym miejscem na przetestowanie swojego tempa startowego. Po rozgrzewce ustaw na panelu szybkość, z jaką chcesz pokonać kolejne zawody, utrzymuj ją przez 2 do 4 minut, potem zrób 1-2 minuty przerwy na trucht – cały cykl powtórz 4-8 razy.
RW 12/2016
