Dlaczego bieganie 1 mili jest dla ciebie wyjątkowe?
Treningowo dystans 1500 m i mili to dokładnie to samo. Różnią się historią. Mila to dystans z wielką tradycją. Na świecie to właśnie 1 mila jest uważana za ten „prawidłowy” średni dystans. A u nas mamy pole do popisu! Rekord Polski Bronka Malinowskiego (3:55,40) jest niepobity od ponad 40 lat! Nie ukrywam, że zamierzam to zmienić…
Kiedy trenowałem do 800 metrów, to 1500 metrów czy mila sprawiały mi ból. Nie byłem na to gotowy. Zajęło mi 2 lata, żeby zaadaptować organizm i teraz mogę śmiało powiedzieć, że to mój ulubiony dystans. Czuję, że jestem we właściwym miejscu, w pełni gotowy do walki o najwyższe cele.
Jaka jest najważniejsza cecha motoryczna w przygotowaniu?
Do „półtoraka” trenuję od 2 lat. I dopiero ostatnio doszliśmy z Tomkiem (Lewandowskim, bratem i trenerem Marcina) do wniosku, że ten dystans biega się z wytrzymałości biegowej. 800 metrów można biegać „z dwóch stron”: z szybkości lub wytrzymałości. Obie szkoły mają swoich zwolenników i jest mnóstwo fantastycznych przykładów skuteczności obu z nich. Było jednak wielu świetnych 800-metrowców, którzy przerzucali się na 1500 metrów i kompletnie im nie szło. To byli szybkościowcy. Dla amatorów to dobra informacja, bo zazwyczaj przechodzą oni do średnich dystansów z biegów ulicznych. Wytrzymałość, którą zbudowali, będzie na tym dystansie ich ogromnym atutem.
Czego można się spodziewać, przechodząc z biegów ulicznych do 1500 metrów?
Przede wszystkim pozytywnego zaskoczenia! Bo często obserwuję długodystansowców „zamulonych”, biegających dużo kilometrów, nisko, z pięty, w sposób, który – wydawałoby się – nie daje na bieżni dużych szans. Tymczasem robią niesamowite wyniki. Wytrzymałość procentuje.