Joga jest najbardziej uniwersalną techniką pracy z ciałem, doskonałą dla każdego – również dla tych, którzy na co dzień trenują bardzo intensywnie. To idealne uzupełnienie i wzbogacenie każdego treningu – od boksu po bieganie. Joga to wspaniały dar dla wszystkich, bez wyjątku. Jest takie powiedzenie, że praktykując jogę, dostaniesz dokładnie to, czego potrzebujesz. I tak rzeczywiście jest.
Osoby starsze otrzymują młodzieńczą elastyczność, mało rozciągnięci – otwarcie, zestresowani – relaks i spokój, słabi – siłę, niestabilni emocjonalnie – pewność siebie i swoich wyborów. Lekarze i rehabilitanci, kiedy wiedzą, że nie mogą już nic zdziałać medykamentami lub kiedy uważają, że ruch wspomoże proces leczenia, wysyłają swoich pacjentów na jogę. Praca z mniejszymi i większymi niedomaganiami – jak bóle kręgosłupa czy bioder – to dla każdego nauczyciela jogi chleb powszedni.
Efekty, jakie daje joga
Funkcjonujesz na co dzień w pośpiechu, w ciągłym stresie. To zaburza prawidłową pracę organizmu, obniża odporność i przyczynia się do ogólnego wyczerpania i rozregulowania. Wtedy joga może stać się alternatywnym sposobem na zdrowie i wyciszenie. Przywraca pierwotne poczucie miary i proporcji w ciele. Joga odpręża fizyczne i psychiczne, wzmacnia system immunologiczny, optymalizuje ciśnienie, polepsza koncentrację.
Techniki oddechowe zwiększają poziom tlenu we krwi, co redukuje stres oksydacyjny, który przyczynia się do produkcji wolnych rodników. Oddziaływanie asan nie ogranicza się tylko do skóry, mięśni i kości, ale dociera do organów wewnętrznych, płynów ustrojowych, układu nerwowego i wreszcie umysłu.
Joga dla biegacza
Biegacze pracują na co dzień nad wytrzymałością i wydolnością tlenową, ale po macoszemu traktują gibkość. Teoretycznie wiesz, że po wysiłku trzeba się porozciągać, ale z reguły robisz to zbyt krótko i niedokładnie. Efektem tego są pogłębiające się przykurcze, które z czasem znacznie ograniczają Ci zakres ruchu.
Ale używanie starożytnej sztuki jogi tylko w celu poprawy gibkości ciała to jak zaprzęganie pełnokrwistego konia wyścigowego do pługa. Joga daje nam znacznie więcej. Sprawdź to na własnych kościach, stawach, mięśniach, płucach i głowie.
Precyzja
Precyzja w asanach jest gwarancją ich bezpiecznego wykonywania i właściwego oddziaływania. Każda pozycja jest kształtowana od stóp ku górze. Rozpoczyna się od dużych części ciała i zmierza do odnalezienia świadomości w coraz mniejszych. Najpierw budujemy mocne fundamenty – to praca stóp i nóg.
Jeśli ta jest poprawna, korzystają na tym biodra i kręgosłup. Ułożenie rąk i całej obręczy barkowej wpłynie z kolei na szyję i głowę. Nie można ominąć żadnego poziomu, jeśli niższe nie zostały poruszone, trudno bowiem wymagać dobrego ułożenia rąk, jeśli nogi nie pracują należycie.
Wejście, trwanie i wyjście
Wykonywanie asany dzielimy na trzy elementy. Każdy z nich musi być wyraźnie zarysowany i trwać wystarczającą ilość czasu, żeby pozycja mogła spełnić swoją rolę.
Każdą asanę trzeba postawić na solidnych fundamentach. W pozycjach stojących są to stopy, ale już w odwróconych (np. w staniu na rękach) dłonie. Budujemy asanę punkt po punkcie, od podstawy ku górze: stopy, kolana, uda, miednica itd.
Trwanie
Zwykle od 30 sekund do minuty. Zgodnie z sutrą II.46 (sthiram sukham asanam), w każdej asanie szukamy stabilności i zadowolenia.
Powinno być cofaniem się po własnych śladach. Każdą sesję asan, nawet najkrótsza, kończymy savasaną.
Bezpieczeństwo
Jeśli poczujesz ból, trwając w pozycji, nie możesz tego zlekceważyć. To bardzo ważny komunikat od ciała. Nie czekaj, aż „samo przejdzie”. Trzeba poprawić pozycję, tak aby praca w niej była odczuwalna, ale nie bolesna. Najczęściej należy wtedy skorzystać z pomocy, np. oprzeć się o ścianę w pozycjach stojących lub podłożyć więcej kocy w siadach czy ułożeniach na plecach. Nawet jeśli, ćwicząc samodzielnie, nie odczuwamy żadnych bólów, należy konsultować się z nauczycielem, żeby czuwał nad naszymi postępami i dbał o zrównoważenie pozycji.
Na kolejnych stronach zobaczysz asany dla biegaczy: