Kiedy myślisz o nadchodzącym roku w kategoriach biegania, to jakie masz plany? Lokalny bieg na 5 km wczesną wiosną, "połówkę" późną i maraton jesienią? Jeżeli to wszystko, to dużo tracisz.
Większość biegaczy zdaje sobie sprawę z tego, że dobrze jest pomieszać trochę dystanse, jednak o wiele łatwiej jest popaść w rutynę startowania wciąż na tych samych zawodach, na tych samych dystansach.
Aż 39% respondentów pytanych przez Runner's World potwierdziło, że biegają co roku te same zawody. Jednak taka "systematyczność" może ograniczyć nie tylko Twoje postępy biegowe, ale też pozbawić radości z biegania w ogóle.
"Trzeba próbować ciągle nowych dystansów i zawodów, żeby poczuć świeżość" - twierdzi Piotr Szukała z Drużyny Szpiku, który lubi nowe wyzwania. Na przykład: w sobotę maraton, w niedzielę "połówkę", a w poniedziałek spinning.
Różnorodność stawia przed nami więcej celów i pomaga redukować kontuzje. Niektórzy biegowi "klasycy" obawiają się, że startowanie w biegach przełajowych nie przygotuje ich mięśni do biegów ulicznych, albo że bieganie na bieżni krótkich dystansów odsuwa ich od sukcesu w maratonie.
Wielu trenerów jednak uważa, że przełamanie rutyny jest najlepszą metodą na poprawę wyników. "Próbowanie różnorakich dystansów na zawodach pozwala biegaczom doświadczyć różnych stopni zaawansowania treningowego i treningowej intensywności. Dodatkowo spotykasz innych biegaczy, musisz starać się biegać szybciej lub dłużej niż myślałeś, że będziesz w ogóle w stanie" - twierdzi maratończyk Andrzej Krzyścin.
Trenowanie do różnych dystansów sprawdza się zarówno wśród biegaczy z elity, jak i wśród amatorów, którzy bawią się w bieganie od lat. Trzykrotna olimpijka, Jen Rhines, biega w sezonie na dystansach od 800 metrów maraton, i to wielokrotnie. Jak twierdzi, trening do każdego z tych dystansów pomaga jej zbudować zarówno siłę, jak i wytrzymałość.
Jak zatem biegać? Proponujemy przez następnych 12 miesięcy starty w zawodach na różnych dystansach i w każdym terenie - przełaje, na stadionie, na bieżni mechanicznej i na ulicy.
Trenowanie do każdych zawodów przygotuje na kolejne wyzwanie i tak urozmaici trening, że nawet nie pomyślisz o nudzie, a wyniki przyjdą niejako mimochodem. Tak skonstruowany plan biegowy sprawi, że będziecie szybsi, silniejsi, szczęśliwsi, zdrowsi i prawdopodobnie zrobicie jeszcze kilka życiówek.
Takie eksperymentowanie może prowadzić do zadziwiających odkryć. Może się okazać, że na niektórych dystansach jesteśmy lepsi, niż sądziliśmy. Do biegu, gotowi, start w nowy rok!
Komentarze