Z jednej strony masz się dostosowywać do możliwości swojego ciała, ale z drugiej strony na siłowniach i trasach jak bumerang wraca hasło „no pain, no gain” (z ang. bez bólu nie ma korzyści). Jeśli chcielibyśmy się wzorować na elicie biegaczy, to jest mnóstwo przykładów zawodników głuchych na krzyki własnych organizmów.
Przykład? Legendarny Alberto Salazar kiedyś na zawodach tak się „zajechał”, że na mecie temperatura jego ciała sięgnęła 41,7 stopni Celsjusza, a obłożonemu lodem biegaczowi ksiądz udzielił na miejscu ostatniego namaszczenia. Na szczęście okazało się, że jednak nie ostatniego.
OK, zawody to sytuacja wyjątkowa – zdarza się w ferworze walki zagłuszyć sygnały organizmu, zwłaszcza gdy gra idzie o wysoką stawkę. Jak powiedział kiedyś Bill Rodgers, czterokrotny zwycięzca maratonu w Bostonie: „Jeżeli chcesz wygrać zawody, musisz trochę zaszaleć”. Ale jeśli bardziej niż na chwilowej glorii zależy Ci, by biegać długo i szczęśliwie, szaleństwa zostaw na okazje, które nie zrujnują Twojego zdrowia.
„Warto odpuścić podejście w rodzaju »trening za wszelką cenę«, czy, jak to się czasem mówi, »meta albo śmierć« – mówi dr Zuzanna Wałach-Biśta, psycholog sportu. – Kiedy nie mamy pewności, czy w domu albo na trasie chce zatrzymać nas leń czy przetrenowanie, możemy spróbować się przełamać, ale jeżeli poczujemy, że coś jest nie tak, to nastawmy się na opcję, że możemy przerwać bieg. Może brzmi to banalnie, ale naprawdę kluczem jest słuchanie swojego organizmu. Odbierając sygnały od niego, jesteśmy świadomi tego, co się z nami dzieje”.
Nie ma wątpliwości co do tego, że bieganie z ostrym bólem jest destrukcyjne i po prostu jest błędem. O ile w ogóle jest możliwe, bo natura wyposażyła nas w system ostrzegawczy, by w przypadku poważnego uszkodzenia ból uniemożliwił poruszanie się. Cała sztuka polega na tym, żeby odróżnić niegroźny dyskomfort, który wynika z poddawania organizmu nowym wyzwaniom, od oznak wycieńczenia czy kontuzji.
Komentarze
~jopek, 2019-06-18 12:15:41
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?