Chociaż brzmi to banalnie, co za dużo, to niezdrowo. I wcale nie chodzi o to, że ryzyko wystąpienia przetrenowania rośnie wraz z liczbą kilometrów pokonywanych tygodniowo, ale raczej o ilość wypoczynku.
Pierwszymi symptomami tego zjawiska jest spadek energii i łatwiejsze męczenie się, z czasem przechodzące w stan permanentnej apatii i wyczerpania. Nogi stają się ciężkie i nawet dzień odpoczynku nie daje im znaczącego odprężenia. Do tego dochodzi rozdrażnienie (które najłatwiej zdiagnozują Twoi najbliżsi).
W skrajnych przypadkach połączenie wszystkich tych objawów może wpędzić największego twardziela w depresję lub inną chorobę czy kontuzję. Zwłaszcza że często odruchową reakcją biegaczy na spadek formy jest zwiększenie ilości treningów. Czyli odwrotność tego, co powinno się robić w przypadku wystąpienia przetrenowania.
W dalszej części artykułu pokażemy Ci, jak rozpoznawać objawy przetrenowania i unikać najczęstszych pułapek, które nie pozwolą Ci wpaść w jego sidła. Warto też poddać się testowi na przemęczenie, dzięki któremu ocenisz, czy potrzebujesz dłuższego odpoczynku.
Symptom 1: Chcesz biegać więcej, dłużej i częściej, ale ciągle jeszcze doleczasz kontuzję
Lekarze, zapisując medykamenty, podają dokładną dawkę i sposób stosowania. Jeżeli skrócisz kurację, ryzykujesz nawrotem choroby, a całe leczenie może pójść na marne. Tak samo jest z rozpoczynaniem treningów po kontuzji.
Zalecona przerwa od biegania powinna trwać dokładnie tyle, ile określił Twój ortopeda czy fizjoterapeuta. Dla organizmu czas jest często najlepszym lekarstwem. Odpoczynek pozwala mu się zregenerować i odbudować zniszczenia spowodowane kontuzją.
Przedwczesne wyrywanie się na ścieżkę może być błędem, który będzie kosztował odnowienie kontuzji. Wolny czas przeznacz na trening uzupełniający i mądre zaplanowanie sezonu, a do treningów wracaj stopniowo. Dzięki temu po kontuzji możesz wrócić jako jeszcze silniejszy zawodnik.