Haile Gebrselassie: Słuchaj organizmu
Haile Gebrselassie sam wie, jaki jest dla niego najlepszy trening. „Każdego dnia pytam nogi o samopoczucie. Jeżeli nie czuję się dobrze, nie wychodzę na trening. W niedzielę trenuję tylko raz (2 godziny po lasach), w pozostałe dni 2 razy. W poniedziałki robię podbiegi – 10 razy po 300 m, a po południu idę na siłownię. Trenuję na bieżni mechanicznej, na rowerze i ćwiczę na przyrządach. Siłownia też w środy i w piątki po południu, po ciężkich treningach z zabawami biegowymi rano. We wtorki i soboty biegam 2 godziny rano po asfalcie i godzinę po południu. W czwartek czeka mnie najcięższy trening – 30 km”.
- Taktyka Mistrza: to, co robię każdego dnia, jest uzależnione od tego, co zrobiłem dnia poprzedniego. Jeżeli jednego dnia biegałem 3 godziny, wiem, że następnego dnia muszę zrobić coś innego, na przykład biegać tylko godzinę.