Postanowienia noworoczne mają bardzo krótką datę ważności. Powstają w sylwestra, niektóre psują się już w Nowy Rok, reszta przed końcem stycznia. Dlatego spróbuj tym razem odwrócić kolejność i zakończ stary rok zrealizowanym postanowieniem biegowym. Przypomnij sobie, jakie założenie przyświecało Ci na ten sezon. Jeżeli udało się je zrealizować – gratulacje.
Może pokusisz się o jeszcze małe wyzwanie? Jeśli życie potoczyło się tak, że bieganie musiało zejść na boczny tor, jest jeszcze szansa, żeby wykorzystać ostatnie tygodnie i dać sobie powody do satysfakcji w starym roku. Zobacz, jakie są cztery najpopularniejsze postanowienia biegaczy i jak je zrealizować last minute.
26% biegaczy przyznaje, że ich postanowienia noworoczne związane są z bieganiem (według ankiety RW)
Chcę przebiec maraton!
Przygotowania do maratonu są długie i często zdarzają się wpadki. Wiosną 2014 roku na królewskim dystansie debiutował Mo Farah. Ukończył zawody w Londynie na 8. miejscu z czasem 2:08:21, ale nie uważał swojego startu za udany. Przykład brytyjskiej gwiazdy bieżni pokazuje, że w przypadku maratonu wiele rzeczy musi się zgrać, a upadki i nieudane starty są wpisane w ten dystans.
Bez względu na to, na jakim etapie zakończyły się Twoje przygotowania, postaraj się wyciągnąć z nich wnioski. Zastanów się, czy zawiodła taktyka, odżywianie, plan treningowy na maraton, czy kontuzja, która Cię zatrzymała, a nie była wynikiem przeciążenia organizmu. Popraw błędy i zapisz się już teraz na maraton w przyszłym roku.
To postanowienie musi dostać prolongatę. Żeby obecny nie został uznany za stracony, wykorzystaj swoją pracę na krótszych zawodach. Mniej kilometrów, ale tyle samo radości.
Komentarze
Rafał, 2016-01-08 00:05:10
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?