Ostatnie tygodnie przed startem zwykle każdy biegacz zna na pamięć: treningi, taperingi, węgle, izotoniki. Ale zdecydowanie gorzej z naszą wiedzą na temat tego, co potem. A przecież przy tak długich dystansach to ważny etap przejścia do kolejnego startu. Od tego, jak się zregenerujesz, zależy, jak pójdzie Ci na kolejnych zawodach. Zobacz, jak na metę reaguje ciało i umysł oraz jak ładować ich baterie.
0-24 godziny po biegu
Regeneracja ciała
Za wolne lub niewystarczające dostawy składników do regeneracji zwiększają ryzyko kontuzji. Mięśnie najlepiej chłoną energię przez 30 min po wysiłku. Organizm może wrócić do stanu wyjściowego w ciągu 24 h po zawodach. Stawiaj na posiłki z wysoką zawartością węglowodanów (1-1,5 g na 1 kg masy ciała) i niewielką ilością białka. Lekkie rolowanie i legginsy czy opaski kompresyjne usprawnią przepływ krwi, pomagając w usunięciu toksyn z mięśni. Poza tym postaw na relaks – to pozwoli organizmowi rozpocząć naturalne procesy regeneracji. odpuść sobie bieganie (za różnymi sprawami), bo cały ten wysiłek szlag trafi.
Regeneracja umysłu
„Świętuj!” – radzi psycholog sportowy dr Kristin Keim. Z prowadzonych przez nią badań wynika, że wielu biegaczy ma tendencję do osobowości typu A, co oznacza, że ledwo zakończą wyzwanie, już mają przed sobą kolejne. Tymczasem warto wcisnąć pauzę i znaleźć chwilę na refleksję nad tym, co się właśnie osiągnęło. Masz problem, by usiedzieć w miejscu i nie ma mowy o spaniu? Wg badaczy z Mayo Clinic wiele czynników – od problemów żołądkowo-jelitowych po szalejące neurotransmitery – może zaburzać sen. Kiedy już poczujesz senność, nie zapomnij przesunąć budzika: regeneracja przebiega najintensywniej podczas głębokiego snu.