Czy można się do zawodów przygotować tak, by wszystkie starty dawały satysfakcję nie tylko z uczestnictwa, ale też z dobrych wyników? Jak najbardziej. Twoje przygotowania, nawet do rywalizacji na różnych dystansach, muszą mieć dwa priorytety: zbudowanie naprawdę solidnych fundamentów, a potem równa, a nawet coraz lepsza forma w cyklu wybranych zawodów.
Lubisz poczuć ten elektryzujący przypływ adrenaliny i przyjemny dreszcz emocji towarzyszący startowi w zawodach? Aby nie przerodził się w spazmy wściekłości po nieudanych występach, potrzebujesz dobrze przygotowanego planu treningowego. Nie możesz polegać na jednym lub dwóch sprawdzonych treningach w takim samym tempie czy na tym samym dystansie każdego tygodnia.
Tu masz bezcenny plan na świetną biegową jesień. Sezamie, otwórz się!
Sekret wyboru środków treningowych
Wielu biegaczy amatorów myśli, że trening do krótszych dystansów – nawet do serii takich zawodów – wymaga podobnego rodzaju treningu, co przygotowania do maratonu, tyle że w mniejszych ilościach. To tak nie działa. O ile musisz zbudować bardzo podobną wytrzymałość, jak do maratonu (to może mocno zaskakiwać), o tyle musisz zbudować też większą siłę włókien mięśniowych, sprężystość tkanki łącznej i lepszą wydajność systemu nerwowego.
Udział włókien mięśniowych w biegach na różnych dystansach |
|||
tempo / dystans |
wolnokurczliwe |
pośrednie |
szybkokurczliwe |
bieg na 5 km |
100% |
90% |
90% |
bieg na 10 km |
100% |
80% |
35% |
półmaraton |
100% |
50% |
5% |
maraton |
100% |
25% |
0% |