Łamana technika biegu
Jeżeli Twój sposób biegania można nazwać „stylem dowolnym”, bo każda kończyna żyje własnym życiem, trzeba zagonić je do harmonijnej pracy. Bo może wygląda to efektownie, kiedy nogi robią swoje, ręce swoje, a głowa lata na wszystkie strony jak opętanej w „Egzorcyście”, ale jest niestety mało efektywne.
Trenerzy w wielu kwestiach mają odmienne zdanie, ale w tej jednej mówią zgodnym chórem: zdrowe i szybkie bieganie to ładne bieganie. Styl biegu na ucieczkę z płonącego budynku powoduje, że tracisz bardzo dużo energii na machanie kończynami w różne strony, zamiast skupić całą parę w napędzanie Cię w ruchu do przodu. Nie tylko o trwonienie cennych zasobów chodzi. Taki ruch to ryzyko kontuzji. A jeżeli nie będziesz próbować wyeliminować tych niedociągnięć, w końcu możesz całkowicie wylecieć z tego sportu z powodu paskudnej kontuzji.
„W szkole naukę zaczynasz od elementarza. Najpierw poznajesz literki, potem składasz pierwsze wyrazy, następnie całe zdania, a na końcu dopiero czytasz książki. Podobnie w bieganiu: musisz poznać poszczególne elementy kroku biegowego, wyćwiczyć je, żeby być w stanie złożyć je w całość, czyli biegać lekko, szybko i efektywnie – mówi Paweł Matner, fizjoterapeuta i trener biegaczy w Matner Running Team. – Już złe stawianie stopy pociąga za sobą nienaturalny ruch kolana, dalej inaczej pracuje biodro, co wykrzywia całą sylwetkę. Ciało mobilizuje się wtedy, żeby utrzymać jako taką pozycję i Twój ruch, ale wielkim kosztem, m.in. napięciami w różnych miejscach. Zła technika powoduje kolki, bóle pleców, spłyca oddech – długo można wymieniać. Najważniejsze, że wpływa na komfort i szybkość biegu” – podkreśla.
Przećwiczysz elementy kroku biegowego, dodając do swoich treningów skipy znane ze szkoły, np. skip A, B, C; krok defiladowy; wieloskoki; przeplatanki. Włącz je jako stały element rozgrzewki. Wykorzystuj je także jako trening siły biegowej. Szczególnie dużo uwagi poświęcaj na ten element w czasie przygotowania ogólnego, czyli w okresie między sezonami.
Przeczytaj: Prawidłowa technika biegu. Jak biegać poprawnie?
Kiedy masz więcej startów w zawodach, zmniejszasz liczbę takich sesji do 1 lub 2 w tygodniu. Nadal je jednak robisz, żeby podtrzymać efekty swojej pracy. Najczęściej lekceważony jest ruch rąk. Niektórzy machają tak, jakby walczyli z cieniem, a nie wspierali ciało w biegu.
„Istnieje proste ćwiczenie, które pozwala wyeliminować ten problem. Zawieś gumkę we framudze drzwi na wysokości sutków naprzeciwko lustra. Machaj rękami do przodu i do tyłu, nie wyżej niż gumka, cały czas patrząc w lustro. Powtarzaj kilka razy, a potem odtwórz na treningu ten ruch” – poleca trener.