Prawidłowa technika biegu, czyli prosto do mety
Spójrz na swoje zdjęcie z trasy biegu. Widzisz w swojej postawie któryś z tych błędów?
Biodra. Nadmierne przodopochylenie miednicy to, obrazowo mówiąc, wypięcie kupra jak kaczka. Wiąże się ono też z większym wygięciem odcinka lędźwiowego kręgosłupa.
-
Co w tym złego? Taka pozycja oznacza przykurczone zginacze bioder i wydłużone mięśnie grupy tylnej uda, co zaburza krok biegowy, zmniejsza jego efektywność i na dłuższą metę wiąże się z ryzykiem kontuzji.
-
Jak to skorygować? Zrób „reset miednicy”. Podczas biegu spleć palce dłoni i wyprostuj je, wyciągając nad głową. Każdy ruch, nawet najbardziej oddalonych części ciała, ma swoje źródło w miednicy. Prostując górną część ciała, powodujesz, że cała reszta też wraca do osi, chociaż na moment. Żeby przywrócić równowagę na stałe, musisz regularnie pracować na wyrównaniem dysbalansu mięśniowego przodu i tyłu ciała.
Barki. Stres kumuluje się w karku, powodując spięcie szyi i barków (dlatego masaż tej okolicy po ciężkim dniu jest tak przyjemny). Zaokrąglone plecy podczas biegu zmniejszają efektywność oddechu i pracy rąk.
-
Co w tym złego? Ruch ramion współgra z pracą nóg, więc kiedy jest zaburzony, krok też na tym traci.
-
Jak to skorygować? Co jakiś czas potrząsaj rękami, rozluźniając je. Świadomie odsuń barki od uszu. Zgarbiona sylwetka powoduje, że ręce krzyżują się przed ciałem, niepotrzebnie zwiększając rotację tułowia.
Głowa. Warto zerkać pod nogi, ale jeśli robisz to cały czas, to za schyloną głową podąża tułów.
-
Co w tym złego? Bieganie w skłonie nie jest ani efektywne, ani zdrowe.
-
Jak to skorygować? Kieruj czasem wzrok pod nogi, ale głowę zostaw w pionie. Jej pozycja zdeterminuje ułożenie reszty ciała i będziesz biec prosto przed siebie aż do mety.
Prawidłowa sylwetka 24/7
Nie odpuszczaj, kiedy nikt nie patrzy. Zobacz, co robić i czego nie robić swojej sylwetce przez cały dzień.
1) Siedź (tylko kiedy musisz) i stój tak prosto, jak to możliwe.
2) Pierś do przodu! Tak, panowie też.
3) Łącz łopatki, tak jakby między nimi był rulon gotówki, którego nie chcesz upuścić.
4) Nie puszczaj brzucha swobodnie. Zamiast wystającego balonika, staraj się z niego tworzyć gorset lub zbroję.
A teraz przejdźmy do konkretów:
-
Jazda autem. Usiądź (patrz punkt 1) w takiej pozycji fotela, żeby mieć kąt ok. 70° w łokciach. Wykorzystaj wszystkie opcje ustawienia fotela, by jak najmniej kulić się za kierownicą.
-
Siedzenie za biurkiem. Unieś monitor tak, żeby przez kilka godzin nie schylać głowy do ekranu więcej niż o około 15°. Łokcie powinny być na wysokości blatu (zgięte mniej więcej pod kątem prostym). Staraj się nie krzyżować nóg, a jeśli nie możesz się temu oprzeć, zamieniaj je przynajmniej co jakiś czas.
-
Długie rozmowy. Staraj się podczas pogaduszek nie siedzieć, tylko spacerować. Zamiast przyciskać słuchawkę barkiem lub ręką do ucha, używaj zestawu słuchawkowego, bo przy godzinach „na telefonie” łatwo zaburzyć balans mięśniowy szyi.
-
Godziny stania. Stój prosto, napnij korpus i pośladki, delikatnie przyciągnij brodę do mostka. Nieważne, co robisz – staraj się mieć punkt skupienia na wysokości wzroku. No chyba że się akurat musisz skłonić szefowi.
-
Podnoszenie. Ustaw stopy po obu stronach przedmiotu, wyprostuj plecy i, sięgając w dół, zginaj nogi. Wróć w górę siłą nóg, a nie dźwignią z kręgosłupa.
Więcej ćwiczeń na mięśnie tułowia:
» Trening mięśni brzucha dla biegacza
» Ćwiczenia na mięśnie brzucha dla biegaczy
» Ćwiczenia na brzuch dla biegaczy. Trening na mocny ABS
» Trening na brzuch. Ćwiczenia na płaski i mocny brzuch
RW 11/2015