Zima jest fajna. Serio? Nie musisz powtarzać pierwszego zdania przez zaciśnięte zęby lub kwitować go ironicznym uśmieszkiem. Zapytaliśmy wielu biegaczy, co oni robią, żeby przeżyć i polubić zimę.
Jak urozmaicają swój trening? Spośród wielu propozycji, oprócz truchtania na śniegu i mrozie, wybraliśmy te bez potrzeby kupowania karnetu, a do tego stawiające na bliski kontakt z naturą. Każda z nich będzie nie tylko genialną przygodą w terenie, ale też pozwoli zbudować formę, wzmocnić rzadziej używane mięśnie i wyrobić sobie końską odporność.
Biegacze, których poprosiliśmy o podzielenie się swoim doświadczeniem, nie wyobrażają sobie zimy bez tych aktywności. Bo dzięki nim zima może być naprawdę fajna!