Według badań zamieszczonych w „Journal of Strength and Conditioning Research” nie tylko długie bieganie zdecydowanie podnosi poziom kortyzolu. Po godzinie ćwiczeń siłowych wzrasta ilość tego hormonu, niszczącego efekty pracy testosteronu – inżyniera budowlanego mięśni (więcej o działaniu hormonów w Twoim ciele dowiesz się z artykułu Chemia biegania: przegląd hormonów człowieka).
Do skracania treningu z ciężarami raczej nikogo długo przekonywać nie trzeba, ale dobrze jest mieć w zanadrzu argument, że ponadgodzinny trening jest bezcelowy. Jeżeli masz obawy, że ten zestaw ćwiczeń naszprycuje Cię hormonami jak kurczaka, ale zamiast piór wyrosną Ci góry mięśni, musisz zacząć mniej ufać strongmanom. Ich muskulatura, wyrzeźbiona na kształt i wielkość alpejskich szczytów, nie jest zasługą samych ćwiczeń. Decyduje o tym dość szczególna dieta i często dodatkowe suplementy. Jeżeli, tak jak ciężarowcom, zależy Ci na przyroście masy mięśniowej, musisz zaprzyjaźnić się z białkiem.
Ale jeśli chcesz po prostu zwiększyć siłę mięśni, pozostań przy swojej diecie. Jak zaleca MKOl i Amerykańskie Towarzystwo Dietetyczne, osoby trenujące dyscypliny wytrzymałościowe powinny jeść dziennie 1,2-1,4 g białka na kilogram masy ciała. W treningu siłowym do zwiększenia masy mięśni powinno się go zjadać około 1,7 g.
Jednak zanim zaczniesz kurczaka przegryzać tuńczykiem i popijać koktajlem białkowym, spróbuj tego treningu. Na kolejnych stronach znajdziesz 5 ćwiczeń najbardziej pobudzających hormony odpowiedzialne za zwiększanie siły mięśni i jednocześnie rozwijające moc Twoich biegowych ruchów.