Trenując samo tylko bieganie, też dotrzesz do mety 5 km, ale to nie wystarczy, jeśli myślisz o naprawdę mocnym, szybkim starcie. Prawdziwie sprężysty krok to zasługa fachowo zwanej siły reaktywnej. Podczas zetknięcia stopy z podłożem im lepszą elastyczność czy właśnie reaktywność masz, tym lepiej jesteś w stanie się wybić bez strat energii.
Naukowcy z Irlandii poddali biegaczy 40-tygodniowemu programowi zawierającemu ćwiczenia siły reaktywnej i rezultatem była lepsza ekonomia biegu – wydajniejsze wykorzystanie tlenu i, co za tym idzie, szybsze nogi. Trening taki opłaci się też Twojemu zdrowiu, bo chroni mięśnie i stawy przed kontuzjami.
Jak zawsze jednak nie ma nic za darmo. Siłę tę trzeba stale podtrzymywać. W badaniach grupa kontrolna robiąca wyłącznie treningi biegowe traciła w tym czasie ten rodzaj siły. Na szczęście nie chodzi o żadne skomplikowane programy treningowe i zaawansowane ćwiczenia. Autorzy badań uważają, że biegacze zyskają najwięcej z 2 prostych ćwiczeń i ich progresji z czasem w połączeniu ze wzmacnianiem i poprawą stabilizacji.
Wykonuj przedstawiony poniżej zestaw ćwiczeń 2 razy w tygodniu w te same dni co ciężkie bodźce czy długie wybiegania. Pierwsze dwa (podskoki pogo i podskoki na jednej nodze) pomogą Ci poprawić spreżystość mięśni - modyfikuj je co kilka tygodni, by poprawić swoje odbicie. Cztery kolejne (mostek na jednej nodze, deska, deska bokiem, przysiady w wykroku) służą budowaniu siły - po sesji podskoków wykonuj te 4 ćwiczenia trzy razy jako obwód.