Skurcz mięśni: Zatrzymaj się i uciśnij bolący mięsień. Przytrzymaj przez ok. 15 sekund. Następnie zacznij delikatnie rozciągać bolący mięsień. Powtarzaj takie cykle tak długo, aż skurcz nie ustąpi. Później zacznij iść, stopniowo przyspieszając tempo aż do biegu.
Odcisk: Jeśli do mety jest już blisko, biegnij dalej. Jeśli jednak masz przed sobą jeszcze sporo kilometrów, lepiej jest zareagować, zanim ból stanie się nie do wytrzymania. Najlepszy sposób to nakleić w tym miejscu plaster. Jeśli nie masz go przy sobie, popraw sznurówki. But mocno zawiązany przestaje ocierać piętę, a poluzowanie sznurówek zmniejszy ucisk na palce.
Kolka: Zwróć uwagę, którą nogą stąpasz, gdy wdychasz i wydychasz powietrze, a następnie zmień ten układ. Jeśli taka zmiana nie pomaga, zatrzymaj się i unieś obie ręce wysoko do góry, pochylając się w bok przeciwległy do tego, w którym kłuje. Jeśli nadal odczuwasz ból, zerknij po 4 inne sposoby na pokonanie kolki.
Skręcenie kostki: Jeśli to tylko drobne naciągnięcie, pierwszych kilka(naście) kroków może być bolesne, ale już po chwili wszystko powinno wrócić do normy. Jeżeli ból jest silny i nie ustępuje nawet po kilkudziesięciu krokach, zatrzymaj się i zejdź z trasy – prawdopodobnie uszkodzenie więzadeł lub kości jest poważne.
Potknięcie i upadek: Wstań i dokładnie oceń straty. Drobne zadrapania i otarcia możesz opatrzyć później. Jeśli mocno krwawisz, musisz opatrzyć ranę. Początkowo będzie Ci się biegło nieco dziwnie, bo masz przyspieszone tętno po gwałtownym skoku adrenaliny.
Sztywność po przerwie: Nie przedłużaj przerw (najwyżej 2 minuty). Pijąc wodę, nie stój, lecz powoli idź. Na trasę wracaj w wolnym tempie i stopniowo przyspieszaj do tego, w jakim przybiegłeś na pit stop.
Na wszelki wypadek zajrzyj jeszcze do artykułu "Jak unikać kontuzji: wypadki podczas biegania". Tak prewencyjnie.
Siła jest w głowie
Musiałeś się zatrzymać i poprawić sznurówki, a teraz straciłeś swój rytm i czujesz obezwładniające zmęczenie? Co robić?
Zrelaksuj się. Zaciśnij pięści i napnij ramiona. Rozluźnij je świadomie i pozwól stresowi odejść razem z napięciem mięśni.
Nie roztrząsaj przeszłości. Myślenie o popełnionych błędach to strata energii. Skoncentruj się na tym, co jest przed Tobą i jak rozłożyć siły – nad tym masz jeszcze kontrolę.
Wyobraź sobie metę. Staraj się stworzyć w wyobraźni obraz siebie dobiegającego do mety na medalowym miejscu. I późniejsze świętowanie zwycięstwa.
Myśl pozytywnie. Pogoda jest piękna, kibice są wspaniali, a Twoje tempo równiutkie jak w zegarku.
RW 03/2011