Zapobiegaj zamiast leczyć: 5 patentów na zdrowe serce

Gdyby porównać biegacza do samochodu, jego silnikiem byłyby mięśnie, a paliwem krew. Centrum tego układu zasilania jest serce. Gdy ono zaczyna nawalać, życie traci nie tylko smak. Oto 5 sposobów na wykrycie zagrożeń i wzmocnienie tego najpracowitszego mięśnia.

Runner\'s World
Rys: FPM

Ukryte zagrożenie

Kiedy cholesterol, gromadzący się na ściankach naczyń krwionośnych, nagle się wybrzusza, we krwi tworzą się zakrzepy, które mają naprawić uszkodzoną ściankę. Jeżeli taki zakrzep będzie wystarczająco duży, by zatkać tętnicę, jedyne, co Ci pozostaje, to dzwonić po pogotowie. I to w trybie pilnym. Tylko skąd masz wiedzieć, że coś złego się dzieje?

Co robić: Zbadaj dokładnie swoje drzewo genealogiczne. Jeżeli w Twojej rodzinie zdarzały się przypadki przedwczesnych (czyli mniej więcej przed 65. rokiem życia) zawałów, to nawet jeśli dziś nie czujesz żadnych dolegliwości, zgłoś się do kardiologa, który prawdopodobnie przepisze Ci tzw. statyny - leki obniżające poziom złego cholesterolu, czyli frakcji LDL.

Rozpoznanie biegiem

Ludzie, których tętno nie spada przynajmniej w tempie 25 uderzeń na minutę w pierwszej minucie po ustaniu wysiłku, są bardziej narażeni na fatalny w skutkach zawał serca niż ci, których tętno zwalniało szybciej. Im lepiej Twoje serce jest w stanie zaadaptować się do wysiłku, tym większe masz szanse, że w razie zawału poradzi sobie z potężnym dodatkowym obciążeniem, gdy zabraknie mu dostaw świeżej krwi.

Co robić: Biegnij szybko przez 10 minut i zmierz sobie tętno. Odpocznij minutę i zmierz tętno ponownie. Spadło mniej niż o 25 uderzeń? Odkurz stare buty sportowe i zacznij trenować interwałowo. Oblicz swoje tętno maksymalne, odejmując od 220 liczbę lat, a następnie, po pięciominutowej rozgrzewce, zacznij ćwiczyć w następujących interwałach: 2 minuty w okolicach 65% tętna maksymalnego i 2 minuty w obciążeniu 90% tętna maksymalnego.

Wykonaj po 5 takich serii (w sumie 20 minut). Mniej więcej po 3 miesiącach ćwiczeń zauważysz poprawę. Badania wykazały, że serca byłych sportowców (w wieku od 50 do 70 lat) były tak zdrowe, jak serca 20-latków, których jedynym wysiłkiem było przejście z wykładu do stołówki akademickiej.

Cholesterol: im większy, tym lepszy 

Okazuje się, że w przypadku cząsteczek cholesterolu wielkość ma większe znaczenie niż ilość. Szczególnie niebezpieczne są niewielkie cząsteczki tej gorszej frakcji LDL Lp (a). Są one nie tylko mniejsze, ale mają też "ogonki", które ułatwiają im przyczepianie się do ścianek naczyń krwionośnych. Z drugiej strony, im większe są cząsteczki tej dobrej frakcji - HDL, tym skuteczniej usuwają one zły cholesterol LDL z Twoich naczyń.

Uwaga: Badania wykazały, że ludzie z wysokim poziomem Lp (a) są 10-krotnie bardziej narażeni na zawał serca niż reszta.

Co robić: Zapytaj lekarza o możliwość zrobienia testu elektroforezy - bardzo dokładnego badania krwi, tzw. profilu lipidowego, który mierzy, jaki jest poziom Lp (a) oraz dużych i małych cząsteczek cholesterolu HDL. Okazuje się, że zmiana diety, ćwiczenia fizyczne, a nawet statyny są relatywnie mało skuteczne w walce z Lp (a).

Na szczęście holenderscy uczeni odkryli, że dwa gramy witaminy B (niacyny) dziennie zmniejszają poziom Lp (a) aż o 17% i zwiększają ilość dużych cząsteczek HDL o 18%. Tak się jednak pechowo składa, że przyjmowanie zbyt dużych dawek witaminy B powoduje skłonność do rumieńców. Aby pozbyć się wyglądu Indianina, spróbuj 300 mg aspiryny, która na powrót wybieli Ci twarz, a przy okazji pomoże sercu.

Trzymaj rytm

Jeden na czterech mężczyzn przed przekroczeniem czterdziestki doczeka się arytmii serca. Często nic nie wskazuje na zagrożenie, nie masz żadnych objawów przez długi czas, aż tu nagle Twoje serce odmawia współpracy.

Tempo skurczów serca jest regulowane przez impulsy elektryczne, dostarczane z ciała i mózgu, informujące o tym, ile krwi potrzebują poszczególne tkanki. Arytmia pojawia się wówczas, gdy Twoje serce zaczyna reagować na inne impulsy niż te wysyłane do niego.

To tak jakby nagle do serca zadzwoniło 300 szefów i zaczęło wydawać sprzeczne polecenia. Każdy by się pogubił. W rezultacie chaotycznych skurczów krew nie przepływa płynnie przez komory i mogą się w nich utworzyć skrzepy, które blokują przepływ krwi w tętnicach.

Uwaga: Sygnałem, że Twoje serce gubi rytm, jest gwałtowny spadek wytrzymałości. Jeżeli podczas biegu zauważysz, że męczysz się znacznie szybciej niż zazwyczaj, zgłoś się do lekarza i poproś o elektrokardiogram.

Jeżeli EKG nic nie wykaże, nie oznacza to, że wszystko jest w porządku. Następny krok to pomiar metodą Holtera - to badanie monitoruje pracę serca przez 24 godziny. EKG, oprócz arytmii, potrafi też wykryć zgrubienia ścianek serca i poważniejsze zatory.

Co robić: Powodem arytmii jest często za wysokie ciśnienie, a nadciśnienie u osób przed czterdziestką wynika najczęściej z nadużywania alkoholu, papierosów i kawy. Więc ogranicz lub zrezygnuj z tych używek i idź na masaż. Badania uczonych z University of South Florida wykazały, że już 10 minut masażu zmniejsza ciśnienie skurczowe o 18, a rozkurczowe o 5 punktów.

Przegląd techniczny

Od czego zacząć profilaktykę zdrowia serca?

  • Sprawdź drzewo genealogiczne.

  • Zobacz, jak szybko Twoje tętno wraca do normy po wysiłku.

  • Uzupełniaj poziom witaminy B.

  • Ogranicz w diecie węglowodany proste.

O sercu biegacza pisaliśmy również tutaj:

RW 01/2008

Zobacz również:
REKLAMA
}