Skurcze mięśni są jedną z najpowszechniejszych dolegliwości, na które skarżą się sportowcy uprawiający dyscypliny wytrzymałościowe, szczególnie maratończycy i triathloniści. Nikt do końca nie wie, co jest ich przyczyną, więc dyskusja na ten temat toczy się cały czas.
Teorie są różne - od przegrzania organizmu, poprzez odwodnienie i utratę elektrolitów, do zmęczenia mięśni, niewystarczającego przygotowania i braku nawyku rozciągania mięśni przed wysiłkiem. Najnowsze teorie skupiają się na współdziałaniu nerwów i mięśni.
Jedna z teorii mówi, że przyczyną skurczów mięśni są pot i odwodnienie. Oto ona: Podczas maratonu lub innych dyscyplin wytrzymałościowych temperatura ciała wzrasta, ponieważ mięśnie pracują bez przerwy. Aby ją obniżyć, organizm wytwarza pot, co powoduje utratę płynów i elektrolitów. To z kolei zmniejsza objętość krwi i zwiększa tempo pracy serca. Procesy te zmniejszają zdolność organizmu do odprowadzania nadmiaru ciepła, co przyspiesza zmęczenie i daje się we znaki mięśniom. Skutek - ich skurcze.
Ale inni eksperci nie zgadzają się z powyższą teorią. „Żadne nasze badania nie wykazały, że odwodnienie ma związek ze skurczami" - mówi dr Martin P. Schwellnus, profesor medycyny sportu na University of Cape Town.
Badania przeprowadzone przez niego na 1300 maratończykach wykazały, że istnieje wiele czynników ryzyka zwiększających możliwość wystąpienia tej dolegliwości: starszy wiek, długi staż w bieganiu, wysoki indeks masy ciała, krótki czas i nieregularne rozciąganie przed ćwiczeniami, jak również rodzinne skłonności do skurczów. Częsty udział w zawodach, bieganie na długich dystansach lub po górach oraz zmęczenie mięśni również powodowały pojawianie się skurczy.